Jakub Wawrzyniak wyróżniony przez "Piłkę Nożną"

Tak opisano kandydaturę Kuby Wawrzyniaka - Piłkarz po przejściach. Różnych zresztą. Bo nie tylko tracił miejsce w wyjściowym składzie, ale również był dyskwalifikowany za używanie niedozwolonych środków. To wszystko już jednak historia. W cierpiącej na brak lewych obrońców polskiej piłce, on jeden daje oznaki czegoś więcej niż tylko przeciętność. I to prawdopodobnie właśnie Jakub Wawrzyniak wybiegnie w wyjściowej jedenastce na pierwszy mecz reprezentacji Polski w trakcie finałów mistrzostw Europy.

Obecnie, to potwierdził właśnie rok 2011, jest najlepszym lewym obrońcą w naszym kraju. W defensywie popełnia błędy, nie ma sensu zakłamywać rzeczywistości, ale na poziomie ekstraklasy nie zawsze widać jego braki. Krótko mówiąc, w grze obronnej cechuje go solidność, natomiast w ataku umie zrobić różnicę. Niewielu bocznych obrońców w lidze potrafi włączyć się do akcji ofensywnej, w dodatku z pozytywnym skutkiem, bo Kuba zaliczył kilką asyst, strzelał też gole. Maciej Skorża jako jeden z nielicznych trenerów w ekstraklasie nie łyka proszków na ból głowy, kiedy myśli o obsadzeniu lewej strony defensywy.