Jan Mucha: Howard w Evertonie jak ja w Legii
16.11.2010 09:21
- W niedzielę Howard znowu się nie popisał, tym razem przy strzale Bacary'ego Sagny. Może nie zabrzmi to zbyt skromnie, ale Tim ma tutaj taką pozycję, jaką ja miałem w Legii. Przecież tam też zdarzyło mi się popełnić jakiś błąd, a nikt nawet nie pomyślał, aby posadzić mnie na ławce rezerwowych. Nie czuję się gorszy od Howarda, ale z drugiej strony twardo stąpam po ziemi i nie łudzę się, że za tydzień wskoczę do bramki Evertonu. Kiedy podpisywałem kontrakt nikt mi tutaj nic nie obiecywał, miałem walczyć. To walczę i muszę czekać na szansę.
Trzeba było nie odpadać z Brentford w Pucharze Ligi, to nie miałby pan wolnego do stycznia, kiedy rusza FA Cup.
- Ja swoje zrobiłem, w ostatniej minucie obroniłem rzut karny, bo tak to byśmy w regulaminowym czasie odpadli. Trudno się do tej ławki przyzwyczaić po trzech latach regularnego bronienia. Czasem aż mnie nosi, ale Legia nauczyła mnie pokory i tego, że czasem warto poczekać. Zresztą, ja wiem, że w Evertonie będę prędzej czy później bronił.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.