Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jan Mucha: Jak nie zacznę grać to odejdę

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

04.02.2011 08:55

(akt. 14.12.2018 23:43)

Jan Mucha latem zamienił Legię na Everton. Wiedział, że czeka go rywalizacja z Timem Howardem, ale... - Rozegrałem dwa mecze w Pucharze Ligi i od tamtej pory odpoczywam. Mieszkam w fajnym miejscu, mam piękny dom, ale kto mnie zna, to wie, że to mi absolutnie nie wystarcza. Już raz męczyłem się na ławce rezerwowych, w Legii. Drugi raz tego nie wytrzymam. Dlatego poprosiłem menedżera Davida Moyesa o rozmowę. Spotykamy się w najbliższy piątek i od tego co usłyszę, zależy moja przyszłość w Evertonie - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były bramkarz naszego klubu.

To może chciałby pan wrócić do Legii? Wszyscy tutaj za panem tęsknią.

- To proszę napisać, że Mucha wraca, będzie świetny news. Chociaż nie wiem, czy mnie by tam jeszcze chcieli. Zresztą mają w Warszawie trzech dobrych bramkarzy, którzy ze sobą rywalizują i to na pewno zaprocentuje. Wojtek Skaba miał jesienią świetne wejście i teraz jest numerem jeden. Słyszałem, że Kostia Machnowskyj może odejść. Szkoda, bo chłopak ma talent, ale to już sprawa osób, które rządzą na Łazienkowskiej, a nie moja.


Zapis całej rozmowy dostępny jest na łamach "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.