News: Jan Urban: Hamalainenowi nie będzie łatwo w Legii

Jan Urban: Hamalainenowi nie będzie łatwo w Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: futbolfejs.pl

23.02.2016 18:36

(akt. 07.12.2018 17:03)

Kaper Hamalainen po przyjściu do Legii jak na razie jest zawodnikiem rezerwowym W dwóch meczach zagrał w sumie 40 minut. - Uważam, że Kasprowi nie będzie łatwo w Legii. W Poznaniu był pierwszoplanową postacią, w Legii będzie jednym z wielu, będzie musiał walczyć o miejsce i może to być dla niego czymś nowym, z czym będzie musiał się zmierzyć - ocenia trener Lecha Poznań, Jan Urban.

- Dla nas temat Hamalainena jest zamknięty od dawna. Ja na pewno nie będę długo płakał za zawodnikiem. Podjął taką, a nie inną decyzję, jego sprawa. Ja go rozumiem i wierzę, że chciał wyjechać z Polski, tak jak nam mówił. Później zmienił zdanie, bo z Legii dostał najlepszą ofertę. Na Kaspra nie mogę powiedzieć złego słowa. Wyszło małe nieporozumienie, ale ja mu wierzę, że propozycję z Warszawy dostał po zakończeniu jesiennych rozgrywek i gdy grał dla Lecha, z Legią nie rozmawiał. Jestem o tym przekonany.


Przestawił pan Karola Linettego na pozycję numer 10. Efekt – zaliczył trzy asysty. Skojarzyło mi się to z Arielem Borysiukiem, który mówił że za pana czasów w Legii stał się typowym defensywnym pomocnikiem. A teraz zaczyna grać bardziej ofensywnie, co mu się podoba. Może pan porównać tych piłkarzy?


- Jeśli chodzi o ofensywną grę, to lepiej się w niej czuje Karol, bo ma większe ofensywne umiejętności, lepiej radzi sobie na małej przestrzeni w grze kombinacyjnej. Ariel swoją postawą pokazał, że bardziej pasuje na defensywnego pomocnika. Gdy wchodził do drużyny jako 16-latek, grał twardo, ostro, potrafił przerzucić piłkę, uderzyć z dystansu. Jeśli po odejściu z Legii podniósł swoje umiejętności ofensywne, to świetnie, ale ja tak do końca nie jestem do tego przekonany. Karol z kolei nigdy nie grał na typowej „szóstce”, tylko na „ósemce”, czyli bardziej ofensywnie. Przesunąłem go do przodu, bo widzę, że może tam się jeszcze bardziej rozwinąć. Oprócz tego, że daje asysty, to jeszcze znajduje się w dogodnych sytuacjach. Musi tylko poprawić wykończenie, bo częściej je marnuje, ale ten pierwszy krok już zrobił. Wie, jak dojść do okazji. Jeśli zacznie je wykorzystywać, to zrobi kolejny krok w rozwoju. Umiejętność gry na dwóch pozycjach będzie dla niego dużą wartością. Dla niego i dla drużyny.


Zapis całej rozmowy z trenerem Lecha Janem Urbanem można przeczytać w serwisie FutbolFejs.pl

Polecamy

Komentarze (63)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.