Jan Urban

Jan Urban: Martwią jedynie kontuzje

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.07.2012 20:08

(akt. 21.12.2018 16:06)

- Niestety do grona kontuzjowanych czyli do Rafała Wolskiego, Danijela Ljuboi i Ivicy Vrdoljaka dziś dołączyli kolejni. Meczu z powodu urazu nie dokończył Marek Saganowski a miał zagrać pełne 90 minut. (po ostatnim gwizdku miał opatrzony bark - przyp. red.). Mam nadzieję, ze Sagan do meczu na Łotwie wydobrzeje i będzie mógł zagrać od pierwszej minuty. Z kolei po zmianie stron nie zobaczyliśmy także Artura Jędrzejczyka - ma drobne problemy z mięśniem dwugłowym i nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia się urazu - mówił po meczu z Ekranasem trener Legii Jan Urban.

- Pierwsze 20 minut było dziś obiecujące, gra siadła po rzucie karnym. Wszystko do tego momentu wyglądało jak należy, Ekranas nie miał sytuacji bramkowej. Błąd popełnił Dusan Kuciak źle obliczając lot piłki i z niczego rywale zdobyli bramkę. Karny był oczywiście w pełni zasłużony. Widać, ze niektórzy piłkarze odczuwają jeszcze trudy treningów, tego obozu w Austrii ale momenty już były, momenty dobrej gry Janusza Gola, świetny mecz zagrał Rado - to ten Radović, którego wszyscy znamy, który z polotem i fantazją rozgrywał akcje. Powoli ci zawodnicy, którzy mają być w formie zaczynają prezentować się jak należy.


Po tym meczu ma pan więcej pytań czy odpowiedzi?


- Nigdy nie chciałem aby drużyna byłą na sto procent przygotowana juz na pierwsze mecze kwalifikacji w Lidze Europy. Mamy przejść takich rywali dochądząc dopiero do pełnej dyzposzycji - mam nadzieję, ze się nie pomylimy, bo mamy ambicje wejść do fazy grupowej. Formę szykujemy na początek ligi i na dalsze fazy eliminacji w pucharach. Dziś nie było źle, choć moze byc lepiej. Ale martwią mnie przede wszystkim urazy, zobaczymy jak poważne są urazy Sagana i Jędzy. Może wróci Ljuboja. Nad tymi rzeczami obecnie myślę najcześciej. Co do gry to kilka razy daliśmy sie zbyt łatwo złapać na kontraataki gości, ale to wynikało z tego że nie taki miał być ten optymalny skłąd, kilku graczy grała na nieswoich pozycjach.


Jaką wiedzą dysponujecie o rywalach z Łotwy?


- Coś już wiemy, nasza wiedza będzie większa po jutrzejszym meczu rewanżowym. Jest to zespół bardzo ambitny, z dużym zaangażowanie zagrali przeciwko zespołowi z San Marino. Chcemy wiedzieć jak wygląda boisko, jaka jest atmosfera, dlatego wspólnie obejrzymy mecz w Lipawie.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.