Jan Urban

Jan Urban: Mogę wyróżnić Dominika Furmana

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.07.2012 13:04

(akt. 21.12.2018 16:06)

- Dziś zagraliśmy w zasadzie tylko samą młodzieżą wzmocnioną Tomkiem Kiełbowiczem, Inakim Astizem i Marko Sulerem. Jest zadowolony z gry tej młodzieży, wyglądało to już o wiele lepiej niż w Austrii. Było wiele akcji kombinacyjnych, po których stworzyliśmy sobie sytuacje podbramkowe. Ale były też błędy, głównie indywidualne, które mogły się źle skończyć. To są wszystko rzeczy do poprawienia, ale dziś widać już było postęp w naszej grze. Młodzież zaczęła nabierać drugiego oddechu, są świeżsi i to już było widać na boisku - ocenił po meczu z Dolcanem postawę swojego zespołu trener Legii Jan Urban.

- Jeśli kogoś miałbym w tym meczu wyróżnić, to z pewnością Dominika Furmana. Dziś grał to czego ja oczekuję od zawodnika grającego na tej pozycji. 


Miał pan sporo uwag do gry bocznych obrońców, to obecnie duży problem?


- Pretensje były, ale cały czas te same. Chodziło mi głównie o to, że obydwaj boczni obrońcy włączali się do akcji ofensywnych jednocześnie, zapominając tym samym o asekuracji. Tego chcemy uniknąć, tymczasem takie błędy były i w spotkaniu ze Spartą Praga i dzisiaj. 


(W tym momencie podbiegł Artur Boruc i poprosił trenera aby szepnął coś miłego na jego temat. - Artur co u Ciebie? - zagadnął szkoleniowiec. - Szukam klubu - uśmiechnął się Boruc.


- Kontynuując to były cały czas te same pretensje, tym bardziej, że na bokach grali akurat doświadczeni gracze jak Kiełbik czy Rzeźnik. 


Było też sporo uwag do Kuby Koseckiego?


- Tak, dużo mówiłem do Kuby? Jeśli już to raczej pozytywnie. Chodzi mi o to by unikał kontaktu bezpośredniego z rywalem, bo jego warunki fizyczne są jakie są. W zamian powinien kozrystać ze swojej szybkości i bardzo dobrej techniki. Ale żebym pokrzykiwał? Może jakaś głupia strata była i trener się wkurzył (śmiech). 


Zbliża się mecz z Łotyszami, na dziś kto jest blizej wygrania rywalizacji - Inaki Astiz czy Marko Suler?


- Dziś z Dolcanem zagrali po 45 minut i taka sama sytuacje będzie popołudniu z Ekranasem. Chcę popatrzeć jak obaj wyglądają w grze, na tle takiego samego rywala. Popatrzę też jak rozumieją się z Michałem Żewłakowem. 


Chwalił pan Furmana, po zgrupowaniu wyróżniony został Łukasik. Ostra konkurencja robi się wśród młodych.


- Z tego można sie tylko cieszyć, jeśli ta młodzież będzie sie rozwijała to w niedługim czasie rywalizacja w środku pola będzie ciekawa i interesująca. A o to nam wszystkich chodzi, aby chłopcy z Akademii Piłkarskiej czynili odpowiednie postępy. Wszystko zależy do nich samych, czy będą pukali do pierwszej jedenastki. Natomiast oni nie są w stanie grać na równym poziomie kilka meczów z rzędu. To rzadka sytuacja u młodych graczy, zwykle forma jest nierówna co cechuje młodych piłkarzy. Nie zawsze wiedzą oni jak rozłozyć siły w poszczególnych meczach, często przesadzają, zmęczenie się kumuluje i następuje dołek. Najważniejsze jednak aby dany zawodnik będąc w słabszej formie potrafił się odbić i wróciuć do lepszej dyspozycji. 


Skład popołudniowy będzie tym jaki zagra w pierwszych meczach kwalifikacji Ligi Europy?


- Raczej tak, oby nie było wiecej kontuzji.. Brak takich graczy jak Vrdoljak czy Ljuboja to duża strata dla nas. Na Wolskiego też będziemy musieli poczekać, nie moze jeszcze zakładac obuwia, rana nie jest jeszcze tak dobrze wygojona. 


Nie spodziewa się pan więć bomby transferowej, gościa który z miejsca wejdzie do pierwszego składu?


- Zawsze może ktoś zadzwonić (śmiech)... Artur Boruc trenuje z nami... Nie, raczej bomby się nie spodziewam, ale temat transferów nie jest w Legii zamknięty. 

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.