News: Jan Urban: W takich meczach też brakuje wykończenia

Jan Urban: W takich meczach też brakuje wykończenia

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

08.09.2012 14:56

(akt. 10.12.2018 20:38)

- Szkoda, ze nie padła dziś większa ilość bramek, tym bardziej iż na trybunach zjawiła się spora liczba kibiców. Tak się jednak nie stało choć mieliśmy wiele sytuacji i interesujących akcji. Jednak nawet w takich meczach widać, że brakuje nam tego wykończenia, nawet w spotkaniach z zespołami z niższych klas rozgrywkowych. Sam mecz nie toczył się w wysokim tempie, dlatego trudno mi ocenić choćby Dicksona Choto, Tomka Kiełbowicza czy Jorge Salinasa. Ważne jednak, że wszyscy zagrali - kiedy nie gra się po urazie czy też z powodów proceduralnych to i takie mecze są niezwykle istotne - mówił po meczu w Karczewie trener Legii Jan Urban.

- Michał Żewłakow miał wczoraj problemy z kręgosłupem i dlatego dziś wolałem nie ryzykować i Michał obejrzał mecz z ławki rezerwowych. Inni kontuzjowani? Wierzę, że Danijel Ljuboja będzie gotowy już na mecz z Górnikiem w Zabrzu. Mam nadzieję, że szybko do siebie dojdzie Ivica Vrdoljak, w środę przekonamy się co Rafałem Wolskim. Dziś doszedł jeszcze uraz Jakuba Rzeźniczaka - rozcięcie jakiego doznał jest dość głębokie, pojechał do szpitala. Zobaczymy jak to się skończy, czy też nie wskazane będzie aby Kuba odpoczął od treningów. 


- Dwie bramki zdobył dziś Bartłomiej Czarnecki i bardzo dobrze bo już się z panem Lucjanem Brychczym zaczęliśmy denerwować na ławce rezerwowych. (śmiech). Dobrze, że ci młodzi dostając szansę na grę, na pokazanie się w takich meczach starają się ją wykorzystać. Dla niego to fajna sprawa strzelić dwa gole dla pierwszej drużyny. Tak często wyglądają pierwsze kroki w seniorskiej piłce młodych piłkarzy. 


- Daliśmy dziś szansę gry kilku graczom z Młodej Legii, byliśmy zmuszeni wręcz aby po nich sięgnąć.  Przy tego typu sparingach w przyszłości będziemy takie manewry powtarzać, aby ci młodzi ludzie mogli ogrywać się z pierwszym zespołem. A kto wie czy poprzez takie spotkanie ktoś z nich nie zostanie w pierwszym zespole na dłużej? W piłce często takie sytuacje się zdarzają.


- Nie miałem okazji oglądać wczoraj meczu Polski z Czarnogórą. Nie dlatego, że było mi żal 20 zł, ale mam w domu Cyfrę oraz eNkę, a obie platformy wycofały się z systemu Pay Pre View. Ale uważam, że remis w Czarnogórze jest rezultatem wartościowym. Ten zespół jest na własnym boisku w stanie skomplikować życie najmocniejszym kadrom, nie było tak źle.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.