Domyślne zdjęcie Legia.Net

Janas ogłosił skład na mecz z San Marino

Źródło:

02.04.2003 08:44

(akt. 31.12.2018 15:05)

Trener Paweł Janas ogłosił skład piłkarskiej reprezentacji Polski w jakim rozpocznie środowy mecz eliminacji mistrzostw Europy z San Marino. Polacy zagrają w składzie: Jerzy Dudek - Jacek Bąk, Jacek Zieliński, Mirosław Sznaucner - Marcin Zając, Mirosław Szymkowiak, Marcin Burkhardt, Kamil Kosowski - Maciej Żurawski, Emmanuel Olisadebe, Marcin Kuźba Przed sobotnim meczem z Węgrami Paweł Janas trzymał skład w tajemnicy niemal do ostatniej chwili. Tym razem zdecydował się go ujawnić dzień wcześniej. "Uczyniłem tak z dwóch powodów. Po pierwsze mecz z San Marino nie ma tak wielkiego ciężaru gatunkowego jak spotkanie z Węgrami, a po drugie rywal wydaje się słabszy". Selekcjoner reprezentacji Polski w porównaniu z meczem z Węgrami dokonał kilku istotnych zmian. Polacy zagrają w ustawieniu trzema obrońcami, czterema pomocnikami i trzema napastnikami. Ze składu wypadli krytykowani za mecz w Chorzowie Maciej Stolarczyk i Piotr Świerczewski, a występ Radosława Kałużnego wykluczyła choroba, zaś Tomasz Hajto zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wrócił do swojego klubu. "Skład, który grał przeciw Madziarom był w tamtej chwili optymalny. Tym razem, biorąc pod uwagę klasę rywala i taktykę jaką musimy zastosować, zdecydowałem się na wariant bardziej ofensywny z trzema napastnikami" - wyjaśnił Paweł Janas. Szkoleniowiec poinformował, że przed ostatnim treningiem na lekkie przeziębienie narzekał obrońca Dospel Katowice Mirosław Sznaucner, ale nie powinno mu to przeszkodzić w występie przeciw San Marino. Janas podziękował gospodarzom za stworzenie bardzo dobrych warunków do treningu i odpoczynku, i w przeciwieństwie do trenera reprezentacji San Marino Giampaolo Mazzy, nie narzekał na stan murawy na stadionie KSZO. "Oczywiście, że płyta boiska nie jest w optymalnym stanie. Powinna być bardziej sucha i twarda, ale nie ma sensu narzekać. O tej porze roku w naszym kraju chyba trudno byłoby znaleźć stadion, gdzie boisko byłoby w lepszym stanie" - ocenił selekcjoner. Janas nie chciał typować wyniku środowego meczu, ale podkreślił, że życzyłby sobie, aby jego podopieczni rozpoczęli spotkanie w podobnym stylu jak we wtorek reprezentacja młodzieżowa. "Strzelenie na początku gry jednego, a najlepiej dwóch goli, tak jak to miało miejsce w meczu młodzieżówek, bardzo ułatwiłoby nam zadanie. Rywal będzie nastawiony niemal wyłącznie na defensywę, przeszkadzanie i utrudnianie nam gry. Nie sądzę, że drużyna narodowa San Marino zaprezentuje w Ostrowcu Świętokrzyskim otwarty futbol. Oni będą się prawdopodobnie cały czas bronić i przez to nie ułatwią nam zadania. Dlatego musimy zagrać spokojnie i rozważnie i postarać się jak najszybciej zdobyć gola. Wtedy powinno być łatwiej" - zakończył Paweł Janas i dodał, że nie wyobraża sobie innego wyniku, jak zwycięstwo "biało-czerwonych". Spotkanie Polska - San Marino rozpocznie się o godz. 20.00 na stadionie KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.