Jarosław Jankowski: Powiększenie ligi nie przyspieszy jej rozwoju

Jankowski uważa, że wypracowany system ESA 37, bez podziału punktow, w którym toczą się rozgrywki w obecnej chwili, jest dobry. - Powinniśmy patrzeć w kierunku lig z którymi mamy szansę konkurować, w których systemy są podobne - stwierdził, wymieniając Belgię, Czechy i Słowację.

Nie wszystkie proponowane zmiany są jednak krytykowane. Jarosław Jankowski, uważa, że rezygnacja z rewanżu w 1/4 i 1/2 finału Pucharu Polski byłaby dobrą zmianą, gdyż rozluźniłoby to napięty kalendarz gier.

- Transfery z klubu? Legii zależało najbardziej na zatrzymaniu Guilherme - stwierdził Jankowski.  Natomiast Thibault Moulin chciał odejść i nie robiono mu z tym problemu. Reszta zawodników jak Jakub Czerwiński, Łukasz Moneta czy Armando Sadiku była graczami drugoplanowymi więc przy Łazienkowskiej patrzy się na to, jak na porządkowanie kadry. Przyszli za to William Remy, który zdaniem Jankowskiego jest najlepszym transferem Legii w tym oknie transferowym. Najgłośniejszym naziwskiem jest Eduardo da Silva. - To typ profesjonalisty. Może być jednocześnie impulsem dla rozwoju Jarosława Niezgody. Analizowaliśmy z trenerem jego karierę, dobrze sie zawsze prowadził i wierzę, że to będzie dobry transfer - skomentował członek zarządu Legii, który w szatni i na boisku bardzo liczy na powracającego po kontuzji Miroslava Radovicia.

Jednocześnie klub nie wyklucza kolejnych wzmocnień. - Okienko w Polsce zamyka się później niż w Europie, więc mamy jeszcze możliwości, chociaż nie chcę niczego obiecywać. Liczba transferów, które zrobiliśmy jest już zadowalająca - mówił Jankowski.

Na koniec poruszona została kwestia dzisiejszego meczu. - Zagłębie to niewygodny rywal dla Legii i to będzie trudna przeprawa. Trener planuje niespodzianki w składzie, ale nie da się jeszcze tego nazwać ewolucją - podsumował Jarosław Jankowski na antenie "Zapinamypasy.pl".