Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jarza oskarża doktora

Adam Dawidziuk

Źródło: Życie Warszawy

15.12.2005 09:41

(akt. 26.12.2018 21:16)

<b>Tomasz Jarzębowski</b> nie jest już piłkarzem Legii. Urodzony na Grochowie wychowanek Legii winą za stratę miejsca w klubie obarcza klubowego lekarza <b>Stanisława Machowskiego</b>. – Zaszkodziła mi rehabilitacja w Szczecinie u magistra Zbigniewa Pawłowskiego. Pewnie doktor Legii Stanisław Machowski zdenerwował się, że nie leczyłem się u niego i namówił szefów Legii, by się mnie pozbyli - mówi zirytowany zawodnik.
- Po pobycie w Szczecinie czuję się doskonale, jak jeszcze nigdy dotąd. Później rozpocząłem treningi z Legią i byłem z nią na zgrupowaniu, ale trener Wdowczyk i tak mnie skreślił – mówi Tomasz Jarzębowski, który wyleczył już piątą kontuzję. – Ja już po pierwszej kontuzji Tomka stwierdziłem, że nie ma on zdrowia do wyczynowego uprawiania sportu. To nie jego wina, taki się urodził – mówi Stanisław Machowski, który przebywa w Monachium na zaproszenie działaczy Bayernu. – To nie przypadek, że w ciągu ośmiu lat w Legii „Jarza” rozegrał w jej barwach tylko 97 spotkań. To zaledwie 1/3 meczów, w których mógł wystąpić – dodaje kierownik drużyny Legii Ireneusz Zawadzki. – Wcześniej rehabilitowałem się u doktora Machowskiego i... doznawałem kolejnych kontuzji. Źle biegałem, bo nikt mnie tego nie nauczył. Niepoprawnie stawiałem stopę, nie miałem wyprostu w nodze. To było przyczyną kolejnych urazów – twierdzi Jarzębowski. W ubiegłym tygodniu „Jarza” znalazł się na liście niechcianych piłkarzy przez menedżera i trenera drużyny Dariusza Wdowczyka. W niedzielę, podczas spotkania z Górnikiem Łęczna, kibice skandowali: „Wdowczyk, daj szansę Jarzy”. W poniedziałek klub rozwiązał kontrakt z piłkarzem. – Było mi miło, gdy oglądałem mecz w telewizji i słyszałem okrzyki kibiców. Ale w Legii już nie zagram. Menedżer Radek Osuch szuka mi nowego klubu w Polsce. Później chciałbym wyjechać na Zachód. Bo jak mam grać przeciwko swojej Legii? – zastanawia się Jarzębowski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.