News: Jerzy Dudek: Kibice generują gigantyczną presję

Jerzy Dudek: Legię stać na awans do Ligi Mistrzów

Michał Talaga

Źródło: gwizdek24.pl

07.01.2013 09:40

(akt. 04.01.2019 13:25)

Analizy nadchodzącej wiosny w polskiej Ektraklasie podjął się Jerzy Dudek - były bramkarz Reprezentacji Polski a także m.in. Liverpoolu oraz Realu Madryt. Bardzo dużo miejsca poświęca stołecznej Legii a także jej piłkarzom:

- Kto będzie mistrzem Polski?

- Legia. Jesienią był to zdecydowanie najlepszy zespół w kraju, grający bardzo efektownie, który miał styl. Ale wiosną ubiegłego roku Legia też była faworytem i straciła tytuł na rzecz Śląska. Niech to będzie przestrogą dla warszawskiego klubu.

 

- Czy Legia jest w stanie awansować do Ligi Mistrzów?

- Jak najbardziej. Nawet Węgrzy i Białorusini pokazują, że jest to możliwe. Legia zagra w fazie grupowej LM, pod warunkiem że nie powtórzy błędów poprzednich mistrzów. Wtedy zamiast wzmocnienia zespołu i walki o Champions League, doszło do wyprzedaży. To był skok na kasę z transferów. Szybkie i pochopne działanie. A przecież większe pieniądze można było zarobić po wywalczeniu przepustki do fazy grupowej. Legię stać na awans. Jednak musi pomyśleć o transferach. Do klubu, a nie z klubu.

 

- Komu przypadnie tytuł króla strzelców Ekstraklasy?

- Danijelowi Ljuboi. Jeśli tylko utrzyma skuteczność z jesieni. Ważne, aby najlepszy strzelec miał na koniec sezonu 20 goli, bo to minimum przyzwoitości. Prywatnie chciałbym, aby wygrał Tomek Frankowski. "Franek" ma misję do wykonania, zamierza w rankingu wszech czasów polskiej ligi wyprzedzić legendę Gerarda Cieślika, który zdobył 167 goli, Frankowski traci do niego tylko dwie bramki.

 

- Kto będzie objawieniem w Polsce, nowym Milikiem?

- Jakub Kosecki. Jesienią młody "Kosa" pokazał, że jest coraz bardziej dojrzałym piłkarzem, jest w lepszej sytuacji niż Milik. W Legii ma bowiem znakomite warunki do rozwoju i trenera Jana Urbana, który stawia na młodych. Dlatego w jego przypadku nie nastawiałbym się teraz na wyjazd zagraniczny. Już zaistniał w lidze, ale musi to potwierdzić powołaniami do reprezentacji.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.