Kamil Kuzera

Kamil Kuzera: Korona jest w stanie wygrać z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Korona Kielce

23.02.2024 14:44

(akt. 23.02.2024 15:01)

– Potrzebowaliśmy kilku lat, by nasz stadion znowu tętnił życiem. W niedzielę będzie święto, komplet kibiców. Mam nadzieję, że dostarczymy emocji i dobrego widowiska, czyli elementów, których oczekują kielczanie – mówił przed domowym spotkaniem z Legią (25.02, godz. 17:30) w 22. kolejce Ekstraklasy trener Korony, Kamil Kuzera.

– Przed nami bardzo dobry mecz, do którego jesteśmy przygotowani na 100 procent. Zrobimy wszystko, by zostawić zdrowie na murawie. Mental jest bardzo ważny. Zagramy, by wygrać. Musimy zapunktować, bo ostatnie spotkanie nam nie wyszło.

– Sytuacja kadrowa? Xavier Dziekoński wrócił do treningów, przepracował 2 – 3 dni, wygląda nieźle, ale na tę chwilę nie będzie zmiany w bramce. Konrad Forenc miał pomyłkę w Zabrzu, wie o tym, lecz w meczu z Górnikiem zdarzyło nam się popełnić – jako zespołowi – kardynalne błędy.

– Oglądałem mecz warszawiaków z Molde na trzy różne sposoby. Nie ma co spekulować, zastanawiać się czy będą bardziej naładowani po porażce, czy byliby tacy, gdyby wygrali. Jedno jest pewne – Legia to Legia. Stołeczna drużyna przyjedzie zdeterminowana do Kielc, gdzie będzie walczyć o zwycięstwo. Musimy być mocniejsi, silniejsi i lepiej przygotowani. I tacy będziemy.

– Brak Josue w meczu z Koroną będzie dużym osłabieniem Legii. Portugalczyk dotyka piłki w większości konstruowanych akcji, to znamienne w grze wicemistrzów Polski, ale rywale mają kadrę, jakość. To już problem trenera, czy zmieni taktykę, czy obarczy takimi zadaniami innego zawodnika. Mam przygotowany plan na mecz. Wierzę, że go wykonamy.

– Jaką Koronę zobaczymy? Przede wszystkim zdeterminowaną i uproszczoną. Bramki, które tracimy, wynikają z tego, że dałem zespołowi rozwój, piłkę. Statystyki jasno pokazują, że chyba łatwiej się bronić, niż konstruować. Kreowanie wychodzi nam nieźle, lecz przytrafiały nam się drobne błędy. Trzeba wziąć dużą korektę na to, co robimy. Nie zgadzają nam się punkty. Musimy uprościć pewne tematy. Jeśli to zrobisz, to – jak to bywa w futbolu – gra z automatu wskakuje na jeszcze wyższy poziom, a koncentracja znacznie się zwiększa.

– Korona jest w stanie wygrać z Legią, tym bardziej na własnym stadionie. Ostatnie mecze ligowe z warszawiakami pokazały, że potrafiliśmy mocno rywalizować, napędzić im stracha, nawet przy Łazienkowskiej. Udowodniliśmy w Pucharze Polski, że stać nas na to, by zwyciężyć.

– Nasz zespół stać na to, by ograć każdego w lidze. Musimy po prostu trzymać się własnych zasad. Nie jesteśmy na straconej pozycji.

– Tydzień temu mieliśmy słabszy moment, gdyż przegraliśmy w Zabrzu. Teraz jest bardzo dobra okazja, by pokazać się z lepszej strony. Z kim, jak nie z Legią Warszawa w Kielcach.

Sprawdź wiedzę o trenerach Legii

Galeria: Puchar Polski: Wręczenie medali
1/20 Na początku istnienia Legii, nie było stanowiska trenera, za skład i taktykę odpowiadał kapitan drużyny. Kto był pierwszym kapitanem Legii?

Polecamy

Komentarze (78)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.