Kislak do pomocy Iwańskiemu

fot. dinamo-minsk.by

Transfer Kislaka pilotuje Marek Citko. - Zaproponowałem go czołowym polskim zespołom. Myślę, że sprawa wyjaśni się w ciągu tygodnia - mówi były reprezentant Polski. Kislakowi w grudniu kończy się kontrakt, a więc nie będzie kosztował dużo. Wydaje się, że 200 tys. euro przekona działaczy wicelidera białoruskiej ekstraklasy. - To cena promocyjna - podkreśla Citko. Kislak nie chce przedłużyć kontraktu z Dinamem. - Otrzymałem taką propozycję, ale z niej nie skorzystam - powiedział po
ostatnim ligowym meczu z Nemanem Grodno (1:0), w którym zdobył jedynego gola.

Zawodnik w Dinamie jest ustawiany jako defensywny pomocnik, ale gra bardzo ofensyw nie. jest najlepszym strzelcem drużyny w tym sezonie (6 goli) i najlepszym asystentem (5 asyst). Piłkarz ma 23 lata. Jest środkowym pomocnikiem. Cztery razy zagrał w reprezentacji Białorusi - zadebiutował w listopadzie 2009 roku.

Legia obserwowała piłkarza od pól roku. Kislak świetnie pasowałby do koncepcji gry Macieja Skorży. Wspólnie z Ivicą Vrdoljakiem odpowiadałby za destrukcję. Ten duet odciążyłby z zadań defensywnych Macieja Iwańskiego. A patrząc na jego statystyki, na pewno swoją grą mógłby zdziałać też wiele w ofensywie. W 128 ligowych meczach zdobył 31 goli.

Statystyki Siergieja Kislaka dostępne są pod tym adresem.