Domyślne zdjęcie Legia.Net

Komorowski wygryzł ze składu Choto i Astiza

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt

09.08.2011 08:29

(akt. 13.12.2018 22:49)

<p>Jeszcze kilka miesięcy temu Marcin Komorowski był bliski odejścia z Legii. Obrońca miał zostać wypożyczony do Arki, ale trener Maciej Skorża w ostatniej chwili zablokował jego transfer. Dziś nie żałuje swojej decyzji, bo "Komor" jest jednym z filarów defensywy Wojskowych. W okresie przygotowawczym piłkarz wygrał rywalizację o miejsce w składzie z Inakim Astizem i Dicksonem Choto.</p>

 - Miałem trochę szczęścia, bo "Dixie" nabawił się kontuzji. Sezon dopiero się zaczął, dlatego do swojej sytuacji podchodzę bardzo spokojnie - mówi w rozmowie z "Faktem" legionista. \

 

Początek sezonu jest dla zespołu z Łazienkowskiej bardzo udany. Legia awansowała do fazy playoff Ligi Europy i wygrała pierwszy mecz ligowy z Cracovią. We wszystkich spotkaniach Komorowski grał od początku do końca i prezentował się bardzo solidnie. - Na pewno mamy powody do optymizmu, choć przed nami jeszcze długa droga do sukcesów - przestrzega Komorowski. Już niedługo piłkarzy Skorży czekają ciężkie starcia ze Spartakiem. - Rosjanie są bardzo silni, ale mamy swoje atuty. Zapewniam, że damy z siebie wszystko - nie ukrywa obrońca Legii.

 

Selekcjoner Franciszek Smuda poszukuje środkowych obrońców. Jeśli "Komor" utrzyma dobrą dyspozycję w nadchodzących tygodniach, może stać się kandydatem do gry w reprezentacji. On sam podchodzi do tego bardzo spokojnie. - Przede wszystkim muszę utrzymać miejsce w składzie Legii - mówi Marcin.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.