Kontrowersje: Tylko jeden błąd sędziego

Tylko jedną kontrowersyjną sytuację wypatrzyli dziennikarze stacji Canal+ podczas meczu Legii z GKS-em. Oczywiście chodzi o akcję <strong>Manu</strong> w 11. minucie spotkania kiedy to atakiem na nogi powalił Portugalczyka <strong>Marcin Drzymont</strong>. - Sytuacja bardzo klarowna, faul był. Ale to było łatwe do oceny tylko pod warunkiem, że się widziało tą sytuację. Przyczyną błędu była odległość arbitra od miejsca zdarzenia. Sędzia nie przeczytał gry, został w okolicach koła na środku boiska. I najzwyczajniej z odległości 40 metrów nie widział dokładnie tej sytuacji i tym samym nie zobaczył faulu. Stąd wynikał ten błąd - podsumował <strong>Sławomir Stępniewski</strong>. Po tym faulu goście przeprowadzili błyskawiczną kontrę, po której bramkę  strzelił <strong>Marcin Żewłakow</strong>.