Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kosmala: Stadion przyciągnie kibiców

Marcin Szymczyk

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

14.12.2009 13:17

(akt. 16.12.2018 18:38)

- Sezon 2010 - 2011 będzie nietypowy, bo jesienią będziemy grać przy trzech trybunach, a dopiero wiosną również przy czwartej, gdzie znajdą się loże VIP i kluby biznesowe, z których będziemy czerpać największe przychody. Nie będzie to więc jeszcze nasz budżet docelowy, lecz będzie on dopięty w granicach 70 mln zł. Tyle pieniędzy będziemy mieli do wydania. Proszę nie zapominać, że dziś do budżetu 55 mln zł dopłacamy jako ITI 25 mln, a tylko 30 pochodzi z przychodów. Wraz z otwarciem nowego stadionu zwiększą się koszta jego utrzymania i czynsz (3,7 mln zł), co wraz ze zwiększeniem kosztów organizacji meczów (wymogi nowej ustawy) da kwotę 12 mln zł rocznie. Jeszcze przez jakiś czas będziemy musieli do Legii dopłacać - mówi przewodniczący rady nadzorczej KP Legia Warszawa, Paweł Kosmala.

- W Polsce wciąż mamy za niskie przychody z praw telewizyjnych i one powinny się nawet podwoić, ale następny kontrakt Ekstraklasy z którąś z telewizji będzie podpisany dopiero w 2011 r. Poziom kontraktów sponsorskich również wzrośnie, co jest powiązane z budową nowych stadionów. Za 2 - 3 lata cała liga będzie grać na pięknych obiektach, a najbogatsi będą mieć budżety powyżej 100 mln zł. Nasze przychody z biletów, strefy biznesowej, restauracji i kliniki sportowej powinny wynieść ponad 30 mln zł. Do tego dojdą prawa telewizyjne, sponsoring, merchandising. Udział w fazie grupowej LM to 9 mln euro, więc polski klub, który zdoła się tam wedrzeć, przebije od razu barierę dźwięku.


- Jeśli wyniki będą słabsze, frekwencja będzie oczywiście niższa. Jednak fanów przyciągać będzie już sam stadion, na którym sposób kibicowania będzie inny niż dotychczas, ale taki jak na całym świecie. Kibic będzie wybierał miejsce w zależności od zasobności i potrzeb. Będziemy zachęcać warszawiaków do przychodzenia na mecze. W naszej kampanii mocnym akcentem ma być mecz otwarcia. Potem wiele zależeć będzie od piłkarzy, choć bywają drużyny zagraniczne, które nie osiągają wielkich wyników w lidze czy pucharach, a mają wypełnione stadiony. I wcale nie jest to związane z prezentacjami ultrasów. To po prostu dobra oferta rozrywkowa, jakkolwiek negatywnie kibice traktowaliby te stwierdzeń. Stadion to miejsce eleganckie i bezpieczne, gdzie można miło spędzić czas.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.