Kosta Runjaić
fot. Jan Szurek

Kosta Runjaić: Musimy wygrać wszystkie dziesięć meczów do końca rozgrywek

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.03.2024 12:25

(akt. 15.03.2024 12:47)

– Bartek Kapustka faktycznie nie dokończył w czwartek treningu, ale nie wiem jak się sprawy mają. Dziś będę mądrzejszy po wizycie w LTC. Ale spodziewam się, że będzie do gry, że po zajęciach z fizjoterapeutami jutro będzie normalnie pracował. Kun nadal nie jest do gry, ale po przerwie na kadrę powinien być do naszej dyspozycji. Blaż Kramer niestety nie zagra już do końca sezonu. Pozostali są do mojej dyspozycji – zdradził przed meczem z Piastem (17.03, godz. 17:30) trener Legii Warszawa, Kosta Runjaić.

– Nie jesteśmy zadowoleni z naszych wyników, jedna wygrana w siedmiu meczach w tym roku – nikt nie ma prawa być zadowolonym. Ale mamy dużą motywację do zmiany tego stanu rzeczy, atmosfera w zespole jest dobra, stanowimy jedność. Ale też twardo stąpamy po ziemi, wiemy, że nie spełniliśmy oczekiwań zarówno swoich jak i kibiców. Atmosfera jest dobra, ale napięta z uwagi na rezultaty.

– Jedna rzecz jest pewna, a w obliczu dotychczasowych rezultatów nie ma miejsca na błędy, musimy wygrać wszystkie dziesięć meczów. Tak naprawdę nie ma co dyskutować o celach nadrzędnych, na koniec sezonu, trzeba skupić się na najbliższym meczu i dopisywać trzy punkty co kolejkę. Teraz najważniejsze są punkty z Piastem. Jeśli dopiszemy sobie przed przerwą na mecze reprezentacji trzy punkty, to jeszcze wszystko będzie możliwe. Każdy mecz będzie dla nas finałem, mamy przed sobą dziesięć finałów. Wygrana oznacza awans i możliwość rozegrania kolejnego finału. Przegrana powoduje, że odpadasz. Tak musimy traktować wszystkie mecze do samego końca.

– Przed nami Piast Gliwice, zespół grający twardo, ostro. Spodziewamy się agresywnego, przepełnionego walką meczu. Oni potrafią być groźni w ofensywie, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Ale my swoje lepsze okresy w spotkaniu z Piastem musimy zakończyć z bramką lub bramkami, przepchnąć jakoś piłkę przez linię bramkową. Jesteśmy to winni kibicom, ale też sami sobie.

– W niedzielę na ławce rezerwowych nie usiądzie trener Aleksandar Vuković i czy to ma jakiekolwiek znaczenie dla mnie? Nie, nie ma to żadnego znaczenia, nie będzie miało wpływu na przebieg spotkania.

Sprawdź wiedzę o trenerach Legii

Galeria: Puchar Polski: Wręczenie medali
1/20 Na początku istnienia Legii, nie było stanowiska trenera, za skład i taktykę odpowiadał kapitan drużyny. Kto był pierwszym kapitanem Legii?

Polecamy

Komentarze (751)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.