Marcel Ponitka
fot. Marcin Szymczyk

Koszykówka: Hiszpanie pokonani, Legia bliżej półfinału FIBA Europe Cup!

Redaktor Michał Grzegorczyk

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

06.03.2024 20:00

(akt. 08.03.2024 10:44)

Koszykarze Legii wygrali na Bemowie 83:64 z Bilbao Basket w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym FIBA Europe Cup. Rewanż rozegrany zostanie już za tydzień, 13 marca (godz. 20:00), w Hiszpanii. O awansie do najlepszej czwórki rozgrywek zdecyduje lepszy bilans punktowy dwumeczu.

Do pierwszego spotkania ćwierćfinałowego FIBA Europe Cup legioniści i zawodnicy Surne Bilbao Basket przystępowali w dość nietypowych okolicznościach, ponieważ w hali przy Obrońców Tobruku w pierwszej połowie nie działały tablice wyników i zegary nad koszami, co utrudniało obu ekipom kontrolę czasu gry.

Pierwsze punkty w meczu zdobył zawodnik "Zielonych Kanonierów", Loren Jackson, dwukrotnie trafiając z linii rzutów wolnych. Po chwili prowadzenie podwyższył Michał Kolenda, rzucając za trzy. Po ponad dwóch minutach pierwszą skuteczną akcją dla gości popisał się znany z parkietów PLK Sacha Killeya-Jones. W kolejnych akcjach bardzo dobrze spisywał się lider przyjezdnych Adam Smith, który wywalczył 5 "oczek" z rzędu, ale po stronie Legii tym samym odpowiedział Aric Holman. Legioniści prowadzili kilkoma punktami przez całą pierwszą kwartę, a jej wynik ostatecznie ustalił akcją 2+1 Marcel Ponitka, doprowadzając do wyniku 20:15.

Druga "ćwiartka" stała pod znakiem bardzo dobrej obrony obu drużyn. Dla Legii już w pierwszej akcji tej kwarty punkty zza łuku zdobył Raymond Cowels, ale potem przez 4 minuty podopieczni trenera Marka Popiołka nie potrafili znaleźć drogi do kosza. W tym samym czasie goście zdobyli tylko 4 "oczka". Po długim przestoju punkty z rzutów osobistych zdobył wreszcie Jackson i od tego momentu obie drużyny poprawiły skuteczność. Mimo trudnych warunków "Zieloni Kanonierzy" cały czas bezpiecznie prowadzili i grali cierpliwie, nie popełniając przy tym błędów. W końcówce dobrze swoją przewagę fizyczną wykorzystywał Kolenda i po jego kolejnych punktach miejscowi wyszli na dwucyfrowe prowadzenie. Po drugiej stronie parkietu obrona Legii miała duże problemy z ograniczeniem poczynań Killeya-Jonesa, który wywalczył aż 12 punktów do przerwy. Jednak to bardziej zespołowa gra drużyny z Warszawy przynosiła efekty i to Legia schodziła do szatni prowadząc 41:29.

W pierwszej połowie duet Jackson – Christian Vital zdobył tylko 6 "oczek", ale po zmianie stron ten drugi postanowił to szybko zmienić, od razu trafiając za trzy. Po bronionej stronie parkietu i na zbiórce wyśmienitą pracę wykonywał przez całe spotkanie Josip Sobin, który wykorzystywał boiskowe doświadczenie w najlepszy możliwy sposób. Warszawiakom udało się wyjść na 16–punktowe prowadzenie, lecz kiedy na parkiecie pojawili się zmiennicy, to koszykarze trenera Jaume Ponsarnau wypracowali serię punktową 6:0. Po czasie dla Legii udało się uspokoić grę, ale wciąż gospodarze mieli ogromne problemy w strefie podkoszowej, tym razem z powstrzymaniem wysokiego, mającego 216 cm wzrostu, Islandczyka Tryggvi'ego Hlinasona. Ostatecznie po 30 minutach Legia prowadziła z Surne Bilbao 60:49.

Pierwsze punkty w ostatniej odsłonie zdobył Jackson, ale w kolejnych akcjach ponownie obie drużyny miały problem z rozpracowaniem obrony przeciwników. Goście przez cały mecz grali na fatalnej skuteczności rzutów zza łuku (trafili zaledwie jedną z 18 prób), co znacznie ułatwiało obronę legionistom. Z kolei koszykarze z Warszawy w środowy wieczór grali na bardzo dobrej skuteczności (48 proc.), trafiając aż 13 rzutów za trzy.

Ostatecznie "Zieloni Kanonierzy" pokonali Surne Bilbao Basket 83:64 i zbudowali solidną zaliczkę przed rewanżem, który zostanie rozegrany już w przyszłą środę, 13 marca (godz. 20:00), w Bilbao.

W najbliższą sobotę (9.03, godz. 17:30) koszykarze Legii zmierzą się u siebie z Treflem Sopot w 23. kolejce Orlen Basket Ligi. 

1/4 FINAŁU FIBA EUROPE CUP: LEGIA WARSZAWA – BILBAO BASKET 83:64 (20:15, 21:14, 19:20, 23:15)

Legia: Aric Holman 16 pkt. 2 zb. 3 bl. 3 str., Christian Vital 13 pkt. 6 zb. 8 as., Raymond Cowels III 12 pkt. 3 zb., Loren Jackson 10 pkt. 3 zb. 5 as. 4 str., Marcel Ponitka 10 pkt. 4 zb. 3 as., Josip Sobin 8 pkt. 11 zb. 2 as., Michał Kolenda 8 pkt. 2 zb. 2 as., Dariusz Wyka 6 pkt. 5 zb., Grzegorz Kulka 0 pkt. 1 zb., Marcin Wieluński-, Adam Linowski-

Surne: Sacha Killeya-Jones 18 pkt. 6 zb. 4 str., Tryggvi Hlinason 10 pkt. 9 zb. 1 as., Adam Smith 10 pkt. 5 zb. 6 as., Melwin Pantzar 9 pkt. 3 zb. 1 as. 3 prz., Alex Renfroe 7 pkt. 4 zb. 6 as. 3 str., Keith Hornsby 5 pkt. 3 zb. 1 as., Denzel Andersson 3 pkt. 4 zb. 1 as., Alex Reyes 2 pkt. 4 zb., Thijs De Ridder 0 pkt. 5 zb., Tomeu Rigo 0 pkt., Unai Barandalla-, Iker Chacon-

Terminarz najbliższych meczów Legii:

  • 09.03 (SO) g. 17:30 Legia Warszawa – Trefl Sopot [Polsat Sport Extra]
  • 13.03 (ŚR) g. 20:00 Surne Bilbao Basket – Legia Warszawa
  • 17.03 (ND) g. 17:30 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
  • 22.03 (PT) g. 17:30 Legia Warszawa – MKS Dąbrowa Górnicza [Polsat Sport Extra]
  • 28.03 (CZ) g. 17:30 Tauron GTK Gliwice – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
  • 09.04 (WT) g. 20:00 WKS Śląsk Wrocław – Legia Warszawa
  • 14.04 (ND) King Szczecin – Legia Warszawa
  • 20.04 (SO) Legia Warszawa – Anwil Włocławek
  • 27.04 (SO) Polski Cukier Start Lublin – Legia Warszawa

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.