Koszykówka: Legia rozgryzła Twarde Pierniki

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

05.11.2022 21:00

(akt. 06.11.2022 00:07)

Koszykarze Legii wygrali 81:68 w hali OSiR Bemowo z Twardymi Piernikami Toruń w 7. kolejce Energa Basket Ligi. Dla "Zielonych Kanonierów" to jednocześnie drugie zwycięstwo z rzędu.

fot. Paulina Szewczuk

Warszawiacy zaczęli od pięciu punktów z rzędu autorstwa Devyna Marble’a. Torunianie nie pozostawali dłużni i dzięki trafieniom Stefana Kenicia, Wojciecha Tomaszewskiego i Aarona Cela prowadzili 7:5. Stan ten nie trwał długo, bowiem w kolejnych akcjach to Legia była skuteczniejsza dzięki czemu objęła kilkupunktowe prowadzenie. Przy wyniku 15:9 o przerwę na żądanie poprosił trener gości, Milos Mitrović. Wskazówki szkoleniowca nie zdały się na wiele – koncertowo grał Marble, który w pierwszej kwarcie zdobył aż 18 punktów, a jego zespół wygrywał 28:14. Rywale rzucili się do odrabiania strat – trafiali Tomaszewski, Cel, Gibbs i Brunk, dzięki czemu Twarde Pierniki zniwelowały stratę do zaledwie pięciu "oczek". Przyjezdni poszli za ciosem i na przerwę schodzili przegrywając już tylko 39:42.

Od serii 8:0 trzecią kwartę rozpoczęli "Zieloni Kanonierzy". Wkrótce przewaga Legii powróciła do dawnych rozmiarów, czyli 14 punktów. Do skutecznego Marble’a dołączyli Ray McCallum i powracający po kontuzji Travis Leslie, którzy w kolejnych minutach powiększali dorobek zespołu. Przed ostatnią kwartą warszawiacy prowadzili 65:50. W czwartej odsłonie torunianie podejmowali próby dogonienia rywali, ale Legia nie pozwalała przeciwnikom na zbyt wiele, wciąż utrzymując bezpieczną przewagę. Ostatecznie gospodarze wygrali 81:68, tym samym zwyciężając po raz czwarty w trwającym sezonie Energa Basket Ligi.

Po siedmiu kolejkach ligowych Legia ma bilans 4 wygranych i 3 porażek. W najbliższych dniach nastąpi przerwa w rozgrywkach podczas której reprezentacja Polski rozegra mecze prekwalifikacji do Eurobasketu 2025.

Zagraliśmy dobrze od początku. Drugą połowę też zaczęliśmy nieźle, zbieraliśmy piłki pod atakowaną tablicą. Jeśli będziemy się tak prezentować, to będzie w porządku – powiedział najskuteczniejszy zawodnik sobotniego spotkania, Marble.

Dziękuję trenerowi Mitroviciowi i zawodnikom Twardych Pierników Toruń za dobry mecz. Dziękuję także publiczności, która wypełniła halę przy Obrońców Tobruku i bardzo nas wspierała. Gratuluję moim koszykarzom zwycięstwa. Cieszę się, że po powrocie Travisa Lesliego, wyleczeniu kilku drobnych urazów, na przerwę reprezentacyjną przystępujemy zdrowi i gotowi do pracy, bo mamy jej troszkę do wykonania, by jeszcze w końcówce listopada i w grudniu powalczyć o istotne wygrane – mówił trener Legii, Wojciech Kamiński.

Zmiany w przerwie reprezentacyjnej? Każdy, kto ogląda nasze mecze, analizuje je, ten widzi gdzie są mankamenty i co jest do poprawy. My też widzimy. Oczywiście, jak ktoś pyta po porażce w ważnym spotkaniu, to emocje ponoszą czasami nas, mnie, aczkolwiek patrzymy, co się dzieje na rynku, jakie są opcje, kto jest wolny, bo mamy jeszcze dwa miejsca dla obcokrajowców. Nie wiem czy są na to pieniądze, ale to już inna sprawa, to pytanie do prezesa – dodał szkoleniowiec stołecznej drużyny.

Jeśli znajdziemy gracza, który będzie pasował do zespołu, to transfer nie jest wykluczony. Jeśli nie wyszukamy, to myślę, że też sobie poradzimy. Na dziś nie mamy nikogo, mimo że patrzymy, przyglądamy się. Jak pokazał początek sezonu – jedna kontuzja, plus problem z dojściem do pełnej formy u niektórych zawodników spowodował, że graliśmy poniżej oczekiwań. Koszykarze będący bez okresu przygotowawczego – czyli Łukasz Koszarek, który wrócił do nas tydzień przed inauguracją, czy Grzegorz Kulka, który na 10 dni przed pierwszym spotkaniem dołączył do 5 na 5 – także potrzebowali czasu, by złapać lepszą dyspozycję. Jak się trafi jakaś okazja, to nigdy nie mów nigdy, natomiast nie jest tak, że zarywam noce, bo musimy kogoś znaleźć. Zarywam noce, ale nie szukając graczy – stwierdził trener Kamiński.

Za niecałe dwa tygodnie, czyli w piątek, 18 listopada (godz. 20:00), "Zieloni Kanonierzy" zmierzą się na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza.

6. kolejka Energa Basket Ligi: Legia Warszawa – Twarde Pierniki Toruń 81:68 (28:14, 14:25, 23:11, 16:18)

Legia: Marble 24 pkt, Leslie 14, McCallum 11, Groselle 10, Kamiński 6, Kulka 5, Berzins 5, Wyka 4, Koszarek 2, Sadowski -, Kołakowski -, Śliwiński -,

Twarde Pierniki: Cel 18 pkt, Brunk 12, Gibbs 10, Diduszko 10, Tomaszewski 9, Kenić 7, Burk 2, Griszczuk 0, Janczak 0, Szymański -, Kruszkowski -

TERMINY NAJBLIŻSZYCH MECZÓW LEGII:
18.11 (PT) g. 20:00 MKS Dąbrowa Górnicza – Legia Warszawa [Emocje.TV]
22.11 (WT) g. 20:00 Filou Oostende – Legia Warszawa [TVP Sport]
27.11 (ND) g. 17:30 Polski Cukier Start Lublin – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]

TABELA ENERGA BASKET LIGI:

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.