Domyślne zdjęcie Legia.Net

Krzysztof Dowhań: Bramkarz musi mieć cechy przywódcy

Mariusz Ostrowski

Źródło: tvn24.pl

25.01.2010 07:48

(akt. 16.12.2018 15:00)

- Piłkarz z Polski nie ma dobrej marki na Zachodzie. Wyjątkiem są bramkarze. – To era Jurka Dudka nakręciła koniunkturę – ocenia trener bramkarzy warszawskiej Legii Krzysztof Dowhań, którego kolejny podopieczny lada chwila przeniesie się do czołowego klubu Europy.

Jaki jest sposób na wychowanie dobrego bramkarza?

- Ciężka i regularna praca. Musi mieć talent, a to w połączeniu z treningiem, warunkami fizycznymi i sprawnościowymi gwarantuje sukces.

Ile trwa taki trening i jak wygląda?

- Zwykle nie dłużej niż 60-70 minut. W sezonie większy nacisk kładziemy na ćwiczenia udoskonalające koordynację szybkościową. Przed sezonem skupiamy się na technice. Do dyspozycji mam trzech podopiecznych. Jakieś dwie trzecie treningu spędzają ze mną, przez pozostałą część są do dyspozycji głównego szkoleniowca.

Czym się różni trening bramkarzy i piłkarzy z pola?

- Ci pierwsi nie muszą tyle biegać. Zwykle biegają dwa razy mniej od piłkarza z pola. Dlatego nie muszą pracować wiele nad wytrzymałością.

Jest różnica w diecie, jaką stosują?

- I bramkarze, i piłkarze z pola jedzą to samo. Ważne, by spożywali to, co daje im siłę, a przy okazji nie powoduje, że rośnie im brzuch.

Skąd wiadomo, że młokos, który przed panem stoi będzie drugim Borucem albo Dudkiem?

- To można szybko sprawdzić. Wystarczy przyjrzeć się, czy dobrze i szybko uczy się ćwiczeń, które wykonuje. Do tego jeśli jest wysoki, sprawny fizycznie, ma predyspozycje szybkościowe, to możemy być spokojni o jego rozwój.

Czyli nie każdy może zostać bramkarzem?

- Nie każdy, bo trudno będzie nadrobić techniką brak kilkunastu centymetrów.

A jakie cechy charakteru musi prezentować bramkarz, aby Krzysztof Dowhań mógł go wziąć pod swoje skrzydła?

- Musi być odważny, aby w odpowiednim momencie nie bać się włożyć głowy tam, gdzie niektórzy boją się włożyć nogę. Ważne, aby był to przywódca, który będzie potrafił dyrygować kolegami z obrony. Prawdziwym skarbem będzie, gdy dodatkowo zmobilizuje. Trudno jest sobie wyobrazić doskonałego bramkarza, który nie potrafi grać pod wpływem stresu. Musi umieć panować nad złymi emocjami, bo często nawet jedna interwencja może decydować o wyniku.

Gdy na treningu rzuca pan piłkę takiemu bramkarzowi, to myśli pan wtedy "fajnie by było żeby z niego wyrósł drugi..."

- Zdecydowanie Iker Casillas. To połączenie wielkich umiejętności i dużego opanowania. Nie musi krzyczeć i błyszczeć, aby zdobyć poklask u kolegów. I tak mają do niego wielkie zaufanie. Do tego, mimo młodego jak na bramkarza wieku, ma ogromne doświadczenie.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.