Kto rządzi w Legii?!
16.06.2007 08:22
(akt. 22.12.2018 22:56)
24 kwietnia 2007 <b>Mirosław Trzeciak</b> został mianowany wiceprezesem klubu i członkiem zarządu, ale jego kompetencje nie uległy zmianie. Testem dla niego miała być letnia sesja transferowa. Dotychczas Legia zdołała pozyskać tylko <b>Wojciecha Skabę</b>. Nie była to wielka sztuka, bo transfer tego gracza był przesądzony zimą. Do wtorku umowy podpiszą <b>Kamil Grosicki</b> i <b>Jakub Wawrzyniak</b>. Dużo więcej Trzeciak jednak przegrał.
Najpierw transfer Jacka Bąka, potem Dariusza Pietrasiaka. Lekką ręką zrezygnowano z Błażeja Augustyna, u którego wykryto astmę, a to w dzisiejszej piłce nie jest przecież wielki problem. Dawid Nowak okazał się za drogi. Czy to faktycznie porażki Trzeciaka? Z opinii zarówno Bąka, jak i ludzi ze środowiska piłkarskiego wynika, że Trzeciak - mimo zajmowanego stanowiska - nie ma przy Łazienkowskiej zbyt wiele do powiedzenia. Kontrakty negocjują pracownicy ITI, a on nie ma na nie wpływu. Rozmowy ciągną się miesiącami, a przez to Legia ewidentnie przegrywa na rynku transferowym wyścig za wyścigiem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.