Kucharczyk: Dobrze, że klub się wzmacnia

Rybus przebywał bowiem na zgrupowaniu reprezentacji Polski, a Kucharczyk do 9 czerwca walczył w rozgrywkach II ligi w barwach Świtu. Ubiegły sezon uważa za udany. - Dawałem drużynie tyle, ile byłem w stanie. Mieliśmy szansę awansować po raz drugi z rzędu, ale niestety nie wyszło. Strzeliłem 13 goli w 25 meczach, a grałem jeszcze w spotkaniach reprezentacji młodzieżowej, więc było dobrze - przyznaje młody napastnik Legii.

Kucharczyk wrócił na Łazienkowską z rocznego wypożyczenia. Swoje szanse na grę w pierwszym zespole ocenia bardzo realnie. - Szanse każdy ma takie same. Trzeba dawać z siebie wszystko, a decyzja o tym, kto będzie grał, należeć będzie tylko do trenera - mówi.

Zawodnik odważnie mówi o celach na najbliższy sezon.  - Naszym celem jest oczywiście mistrzostwo Polski. Dobrze, że klub się wzmacnia. Rywalizacja jest wtedy bowiem dużo większa.

Ani Kucharczyk, ani Rybus prawdopodobnie nie wystąpią w jutrzejszym spotkaniu przeciwko gorzowskiemu GKP. Powinni się jednak pojawić w składzie na czwartkowy mecz z Widzewem Łódź.