Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia będzie potęgą

Mariusz Ostrowski

Źródło: Życie Warszawy

27.06.2008 08:30

(akt. 20.12.2018 08:13)

Kibice Legii mogą zacierać ręce. Klub ściągnął uznanych piłkarzy, a ci, którzy są testowani, sprawiają świetne wrażenie. Na dodatek na boisko wraca <b>Sebastian Szałachowski.</b> Do klubu z Łazienkowskiej trafił m.in. <b>Maciej Iwański</b>, jedna z największych gwiazd ligi, a także wyjątkowo waleczny <b>Piotr Rocki</b>. Na dodatek testowani na zgrupowaniu w Grodzisku Wlkp. zawodnicy spisują się nad podziw dobrze. Oprócz nich zwraca uwagę postawa Sebastiana Szałachowskiego. – Powrót „Szałacha“ będzie naszym największym wzmocnieniem – zapowiadał szkoleniowiec Legii <b>Jan Urban</b> przed zimowym zgrupowaniem.
Niestety, kontuzja wykluczyła wówczas dynamicznego skrzydłowego z gry na kolejne pół roku. Jednak od kilku dni Szałachowski trenuje na pełnych obrotach, a co najważniejsze, po raz pierwszy od blisko półtora roku po treningach nic go już nie boli. – Mam teraz tylko... zakwasy. Całe szczęście, że są dla mnie jedynym problemem po ćwiczeniach – mówi uśmiechnięty zawodnik. 24-letni pomocnik biega równie szybko jak przed kontuzją. – Czuję się bardzo dobrze pod względem motorycznym, ale brakuje mi jeszcze trochę czucia piłki i skuteczności. Liczę, że do końca zgrupowania uporam się z tymi kłopotami – przyznaje. Szałachowski będzie miał problem z odzyskaniem miejsca w składzie, ponieważ na jego pozycji grają także: prezentujący na zgrupowaniu świetną formę Miroslav Radović i Piotr Rocki. – Tak działa profesjonalny klub. Na każdej pozycji jest spora konkurencja, ale ja się nie boję. Najważniejsze, że nic mi nie dolega – kończy Szałachowski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.