News: Legia - Bruk-Bet Termalica: Zakończyć złą serię meczów z rywalami

Legia - Bruk-Bet Termalica: Zakończyć złą serię meczów z rywalami

Bartek Paradowski

Źródło: Legia.Net

14.05.2017 08:36

(akt. 07.12.2018 10:32)

Po wygranej 2:0 z Pogonią przyszedł czas na "piętę achillesową" stołecznej drużyny. Mowa oczywiście o Bruk-Bet Termalice, z którą legioniści jeszcze nigdy nie wygrali. Strata jakichkolwiek punktów w tym spotkaniu może kosztować Legię bardzo dużo w kontekście walki o mistrzowski tytuł. Czy "Wojskowi" przełamią w końcu złą passę nad zespołem z Niecieczy? Dowiemy się już w niedzielę wieczorem. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi przy Łazienkowskiej o godzinie 18.00. Transmisję z tego starcia będzie można obejrzeć w Canal+.

Wyniki zespołu Jacka Magiery w rundzie finałowej nie są złe. Legia zdobyła do tej pory 4 punkty w dwóch spotkaniach - remis z Wisłą Kraków (1:1) oraz wygrana w poprzedniej kolejce z Pogonią Szczecin (2:0). Do optymizmu jednak daleko - legioniści od początku tego roku lepiej radzą sobie na wyjazdach, niż przy własnej publiczności. - Każdy mecz ma inną historię i myślę, że końcowe wyniki różne przyczyny. Pierwsze spotkania w tym roku z Ruchem Chorzów i Bruk-Betem łączyły się z konfrontacjami w Lidze Europy, a zawsze takie potyczki są trudne i myślę, że to mogło mieć wpływ na tą słabszą dyspozycję. W meczach z Wisłą zawsze są duże emocje, a drużyna z Krakowa zagrała ostatnio przy Łazienkowskiej dobre spotkanie. Być może trener Magiera mógłby trochę ofensywniej grać u siebie, rezygnując tym samym z jednego defensywnego pomocnika. Być może wtedy byłoby łatwiej o kreowanie sytuacji, natomiast widoczny też jest brak napastników, którzy odeszli, co ma wpływ na to, że tych sytuacji jest mniej i zespół strzela mniej goli. - mówi nam Maciej Murawski.


Trener Jacek Magiera przed tym spotkaniem ma poważny problem, ponieważ za kartki pauzuje Thibault Moulin. - Można zrozumieć, że to było zaplanowane, żeby Moulin złapał żółtą kartkę i pauzował właśnie w tym spotkaniu, ponieważ następne mecze będą na pewno trudniejsze. Jest kilka opcji na zastąpienie Francuza. Być może zastąpi go Tomasz Jodłowiec lub Michał Kopczyński, który zagrałby na „szóstce” i przed nim grałoby dwóch bardziej ofensywnych zawodników. Myślę, że trener będzie szedł w kierunku bardziej ofensywnego ustawienia , ale nie powinno być dużych zmian w składzie - dodaje Murawski.


Zostając przy temacie kartek, zagrożeni absencją w następnym meczu są Adam Hlousek i Artur Jędrzejczyk. Dodatkowo ciągle kontuzjowany jest Michał Kucharczyk. - Nie zobaczymy Kucharczyka, który nie doszedł do pełni zdrowia. Walczymy o to, by był gotowy na najbliższe mecze. Pracują nad tym nasi fizjoterapeuci oraz lekarze. Liczę, że pomoże nam w końcówce sezonu - powiedział przed meczem z Bruk-Betem trener Jacek Magiera.


Mimo kiepskiej historii meczów z ekipą z Niecieczy, większość ekspertów wierzy, że Legia w niedzielę odniesie histroryczne zwycięstwo nad Bruk-Betem. - Kiedyś musi być ten pierwszy raz, więc myślę, że teraz jest na to wielka szansa. Legia co prawda nie rozpieszcza swoich kibiców u siebie na stadionie, ale z kolei Bruk-Bet też z kolei ostatnio nie gra najlepiej, więc myślę, że Legia jest zdecydowanym faworytem i powinna w niedzielę odnieść zwycięstwo - twiedzi "Muraś".


Bruk-Bet Termalica z dorobkiem dwudziestu jeden punktów zajmuje siódme miejsce w lidze. Na europejskie puchary drużyna z Niecieczy nie ma już zbyt wielkich szans, ponieważ do miejsca dającego walkę o te rozgrywki traci aż 12 "oczek". Termalica po bardzo dobrej grze w sezonie zasadniczym, w rundzie finałowej nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu - przegrała z Lechią Gdańsk (0:2) i Lechem Poznań (0:3). - Bruk-Bet nie ma takiej negatywnej presji, ponieważ będąc w pierwszej ósemce utrzymał się w lidze, więc przypuszczam, że tym razem piłkarze z Niecieczy pokażą trochę więcej odwagi. Oczywiście byłbym zdziwiony, gdyby „Słoniki” rzuciły się na Legię, raczej będą czekali na swoje szanse - ocenia Murawski. Czy wpływ na słabą formę Bruk-Betu może mieć zwolnienie Czesława Michniewicza. - Trudno powiedzieć, akurat w tym roku Bruk-Bet nie grał tak dobrze jak w poprzednim, kiedy dość regularnie wygrywali. Natomiast nie łączyłbym tego tak bardzo ze zwolnieniem Michniewicza. Po prostu ten rok był dla drużyny z Niecieczy słabszy. Już za trenera Czesława wyglądało to gorzej, a po awansie do grupy mistrzowskiej nie wygląda to lepiej


Sytuacja kadrowa drużyny Marcina Węglewskiego wygląda dobrze. Do Warszawy napewno nie przyjadą Roman Gergel i Bartłomiej Smuczyński, którzy są kontuzjowani. Dodatkowo nie powinniśmy w kadrze meczowej zobaczyć lewego obrońcy Bruk-Betu - Guilherme. Reszta piłkarzy jest zdrowa i gotowa na niedzielne spotkanie.


Bukmacherzy za zdecydowanego faworyta uważają gospodarzy. "Fortuna" każdą postawioną złotówkę na zwycięstwo Legii mnoży po kursie 1.35, remis po 5.1, zaś zwycięstwo "Słoników" po 9. Arbitrem tego spotkania będzie Tomasz Musiał, który w tym sezonie czterokrotnie był sędziował mecze z udziałem legionistów. Trzy z nich wygrali "Wojskowi" - z Wisłą w Płocku 3:2, z Koroną w Kielcach 4:2 i Arką w Gdyni 1:0, zaś jedno przegrali z Zagłębiem w Warszawie 2:3.


Przypuszczalne składy:


Legia: 
Malarz – Jędrzejczyk, Dąbrowski, Pazdan, Hlousek – Kopczyński, Jodłowiec – Guilherme, Odjidja-Ofoe, Nagy - Radović


Bruk-Bet Termalica: 
Trela - Fryc, Putiwcew, Osyra, Ziajka - Babiarz, Pleva - Miković, Jovanović, Štefanik - Gutkovskis.

Polecamy

Komentarze (126)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.