Legia otrzyma pieniądze od UEFA

Nominacje do kadry śledzili nie tylko kibice, ale również klubowi skarbnicy. UEFA płaci rekompensaty klubom za to, że ich piłkarze uczestniczą w Euro. Licznik zaczyna bić już na dwa tygodnie przed pierwszym gwizdkiem sędziego rozpoczynającym mistrzostwa. Średnio za jeden dzień wychodzi 7 tysięcy euro. To oznacza, że każdy z Polaków, który znalazł się w 23-osobowej kadrze Adama Nawałki już zapewnił zysk swojemu klubowi w wysokości około 175 tysięcy euro. Jest to wyliczenie do ostatniego meczu grupowego. W razie awansu biało-czerwonych rekompensaty będą jeszcze wyższe - informuje "Fakt".

Na razie na powołaniach na Euro 2016 najwięcej skorzystała Legia Warszawa. Mistrzowie Polski mają w kadrze aż trzech zawodników. W przypadku Tomasza Jodłowca i Michała Pazdana sprawa jest jasna. Obaj przyniosę Legii zysk w wysokości około 350 tysięcy euro. Inaczej wygląda to z Arturem Jędrzejczykiem. Pieniędzmi Legia będzie musiała podzielić się z rosyjskim Krasnodarem, z którego ten obrońca jest wypożyczony. Łącznie więc mistrzowie Polski otrzymają od UEFA blisko pół miliona euro.

Do tego trzeba doliczyć powołania dla zagranicznych piłkarzy czyli dla Ondreja Dudy i Nemanji Nikolicia. To kolejne 350 tys. euro. W sumie to będzie około 850 tys. euro. W razie awansu do fazy pucharowej kwota będzie rosnąć.