Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia szuka kreatywnego pomocnika

Marcin Szymczyk

Źródło: Nasza Legia

06.01.2010 20:59

(akt. 16.12.2018 16:47)

- Po odejściu Rogera, Edsona i Vukovicia jesienią nie było w Legii zbyt dużo gry kombinacyjnej. W związku z tym w tym okienku transferowym powinniśmy się wzmocnić zawodnikami potrafiącymi grać kombinacyjnie. Rybus, Radović i Szałachowski lubią grać indywidualnie, jesienią Giza miał wahania formy, Jarzębowski kłopoty zdrowotne i w zasadzie tylko Iwański grał na poziomie - tłumaczy trener Legii Jan Urban.

- Musimy znaleźć więcej zawodników, którzy będą w stanie pociągnąć drużynę, którzy wpłyną na kolegów i na to by zespół uwierzył, że tracąc bramkę można wygrać mecz. Wiele myślimy o defensywnym pomocniku. Ale nie o takim, który potrafi tylko odebrać piłkę rywalowi i odegrać do najbliższego partnera. Analizując system Amisco wiem, że w środkowej strefie mamy zbyt dużo zawodników o małym odbiorze piłki. Gdyby doszedł do nas taki, który potrafi odbierać piłkę i na dodatek byłby kreatywny, moglibyśmy pokusić się o taką grę, jak na początku mojej pracy w Legii. Posiadanie piłki zawsze było mocną stroną naszej drużyny, to nam pozwalało na dominowanie. Jesienią to się zmieniło na naszą niekorzyść. A głównie dlatego, że miałem do dyspozycji mniej zawodników do gry kombinacyjnej, mniej piłkarzy kreatywnych - ocenił szkoleniowiec Legii.

- Interesujemy się warunkami pozyskania wielu zawodników. Jedni mają kartę w ręku, inni kosztują 200 tys. euro, inni milion. To, na których się zdecydujemy, zależy od możliwości finansowych, w tym od ewentualnego transferu Muchy. W tym momencie raczej przyglądamy się zawodnikom wolnym - powiedział dyrektor sportowy Legii Mirosław Trzeciak.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.