Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia w oczekiwaniu na cud

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

22.07.2008 09:32

(akt. 20.12.2018 04:49)

Przez ostatni rok piłkarze Legii nie mają kibicom za co dziękować. Przy stadionie na Łazienkowskiej niema dopingu. Wszyscy mają dosyć konfliktu, ale nikt nie próbuje nic zrobić, żeby to zmienić. Tradycja licząca już 92 lata, setki pięknych choreografii meczowych, które zdobiły czołówki programów telewizyjnych poświęconych piłce nożnej. Doping, który był przykładem dla innych polskich klubów. Co z tego zostało?
Atmosfera sparingowa i przyśpiewki obrażające właścicieli klubu czy fanów przeciwnej drużyny. Nawet najlepszy mecz traci połowę wartości bez odpowiedniej oprawy. A bez tej "starej" Legii, cała Ekstraklasa jest o wiele uboższa. Mało kto zauważa, że ta sytuacja bije najbardziej nie w zarząd KP Legia, nie w jej kibiców, ale w zawodników. (...) Wszyscy zadają sobie pytanie - kiedy na ten stadion wróci normalność. Niestety, wydaje się, że nie szybko. (...) Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców nie chcą się na ten temat wypowiadać publicznie. Tak postanowili i na razie nie zmienili zdania. Mają żal przede wszystkim o to, że całą winę za Wilno zrzucono na nich, a przedstawiciele KP zrezygnowali z organizacji tego wyjazdu. Punktem spornym jest też regulamin stadionowy, niezgodny z prawem. Pytani o powrót normalności, nie są optymistami. Właściciele klubu twardo obstają przy swoim. -Nie chcemy żeby nikt nas przepraszał, my też nikogo nie będziemy. Było minęło, trudno. Jesteśmy otwarci, ale wszyscy musimy się od tego odciąć. Tyle, że ze strony kibiców nie widzimy chęci porozumienia. Bo na pewno takim nie są obelgi, jakie co mecz słyszymy pod swoim adresem - mówi Paweł Kosmala, członek rady nadzorczej klubu. To kolejna kuriozalna sytuacja, bo słuchając każdej ze stron, widać wolę rozmowy, doprowadzenia do porozumienia. Tyle, że efekt tego jest żenujący. Przyśpiewki rodem z dożynek, wulgaryzmy. Czas, by zwaśnione obozy przestały szukać winnych. Czas, by zaczęły coś robić. Bo na razie każdy okopał się bardzo mocno i czeka na nie wiadomo co. A wina za tą sytuację, rozkłada się po równo.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.