Legia Warszawa - Ruch Chorzów: Szansa dla zmienników?

W tym sezonie rywale Legii mocno zawodzą. W trzynastu spotkaniach zgromadzili na swoim koncie zaledwie osiem punktów, wygrywając tylko jedno spotkanie (z Piastem Gliwice). Podziękowano za współpracę Janowi Kocianowi, który w poprzednim sezonie doprowadził chorzowian do europejskich pucharów. Jego miejsce zajął były selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik. „Waldek King”, jak nazywany jest w Chorzowie Fornalik, start miał jednak niezbyt imponujący – najpierw jego zespół przegrał na wyjeździe z przeciętną Cracovią, a tydzień później na własnym terenie uległ Koronie Kielce. Nic więc dziwnego, że niedzielny mecz z Legią będzie bardzo istotnym spotkaniem dla drużyny z ul. Cichej.

Problemem jest ogólne rozbicie, brak wiary we własne siły. Wypożyczony z Legii Michał Efir często grywa w drugim zespole, co jest tłumaczone koniecznością nadrobienia braków w przygotowaniu fizycznym. W rezerwach „Efirek” błyszczy skutecznością, w 4 meczach zdobył 6 bramek. Czy otrzyma szansę pokazania się przez warszawską publicznością? Przekonamy się w niedzielę.

W zdecydowanie lepszej sytuacji znajdują się podopieczni Henninga Berga. Mimo kilku potknięć, liderują rozgrywkom T-Mobile Ekstraklasy. Po niespodziewanej porażce w Gliwicach z tamtejszym Piastem (1:3), zanotowali dwa kolejne zwycięstwa. I chociaż styl gry w spotkaniach z Lechią Gdańsk i Zawiszą Bydgoszcz mógłby być zdecydowanie lepszy, w kontekście kolejnych spotkań w Lidze Europy najważniejsze są zdobyte punkty. W niedzielę wszelkie argumenty przemawiać będą za legionistami. Choć szyki pokrzyżowała dogrywka w spotkaniu z Pogonią, trener Berg będzie musiał dokonać kilku zmian, dać odpocząć kilku graczom przed meczem w Lidze Europy. 

Za Legią przemawia także historia. W rozegranych dotąd 165 spotkaniach Legia zwyciężała 67 razy. 52-krotnie lepszy okazywał się Ruch, a w 46 spotkaniach padał remis. Poprzedni sezon przyniósł rozstrzygnięcia zdecydowanie bardziej korzystne dla chorzowian. Czas więc nieco poprawić statystyki i zapisać na swoim koncie kolejne zwycięstwo! Podbnego zdania są specjaliści z Bet365, którzy zwycięstwo legii wyceniają na kurs 1.3, remis na 4.75, a wygraną gości aż na 12.

Przypuszczalne składy:

Legia: Kuciak - Bartczak, Lewczuk, Rzeźniczak, Pinto - Vrdoljak, Jodłowiec - Ryczkowski, Szwoch, Kosecki - Saganowski.

Ruch: Kamiński - Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Kowalski, Surma, Babiarz, Starzyński, Zieńczuk - Kuświk.