Legia wciąż czeka na decyzję UEFA

W 2021 roku UEFA częściowo zamknęła stadion Legii za zachowanie kibiców podczas meczu z Napoli. Kara została nałozona za odpalenie środków pirotechnicznych i blokowanie ciągów komunikacyjnych, ale została orzeczona w zawieszeniu na dwa lata. Zawieszenie wygaśnie w grudniu 2023 roku, a więc wciąż obowiązuje. W obecnym sezonie Legia była już karana finansowo za odpalenie pirotechniki i blokowanie ciągów komunikacyjnych.

Legia czeka więc na decyzję UEFA w sprawie meczu Legii z FC Midtjylland i do tego momentu sprzedaż pakietów na mecze w fazie grupowej jest wstrzymana. W sobotę klub wydał komunikat w tej sprawie.

- Klub wykorzystuje wszelkie możliwe instrumenty, aby wszystkie miejsca na stadionie podczas meczu z Aston Villa FC były dostępne dla kibiców. Istnieje jednak ryzyko, że decyzja organów UEFA może ograniczyć nam pulę biletów dostępnych do sprzedaży. W związku z tym klub informuje, że sprzedaż biletów oraz pakietów na mecze fazy grupowej Ligi Konferencji Europy UEFA rozpocznie się po otrzymaniu wiążącej decyzji organów UEFA.

Przy Łazienkowskiej mają nadzieję, że stanowisko Komisji Dyscyplinarnej UEFA poznają w środę. Nikt nie zamierza jednak czekać w nieskończoność. Jeśli informacji z piłkarskiej centrali wciąż by nie było, to być może w czwartek dojdzie jednak do rozpoczęcia sprzedaży.

Tymczasem bilety na mecz w Warszawie kupują już kibice Aston Villi, którzy otrzymali od 1703 wejściówki. Jedna kosztuje 20 funtów. Anglicy prowadzą też sprzedaż pakietów na wszystkie mecze domowe w fazie grupowej Ligi Europy. Ceny wahają się od 67 do 87 funtów.