Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia wznowiła treningi

Piotr Szydłowski

Źródło: Legia.Net

18.06.2008 12:49

(akt. 20.12.2018 09:22)

Po miesięcznej przerwie letniej, przygotowania do sezonu 2008/2009 rozpoczęła dziś pierwsza drużyna Legii Warszawa. Inauguracyjne zajęcia rozpoczęły się o godzinie 10 na bocznym boisku obiektu "Wojskowych". W sztabie szkoleniowym stołecznego klubu nie zabrakło kluczowej osoby - <b>Jana Urbana</b>. Trener wicemistrzów Polski jeszcze kilkadziesiąt godzin temu przebywał w Austrii, wraz z reprezentacją narodową <b>Leo Beenhakkera</b>. W dzisiejszym treningu, zgodnie z zapowiedziami nie wzięli udziału m.in. legijni kadrowicze - <b>Roger Guerreiro</b> oraz <b>Jakub Wawrzyniak</b>. Nasi reprezentanci pojawili się jednak na treningu i z boku przyglądali się trenującym kolegom.
Pierwszy w obroty wziął legionistów trener Ryszard Szul, którego zadaniem było przeprowadzenie rozgrzewki. Kiedy zegarki wskazywały godzinę 10:30, "Wojskowi" przeprowadzili lekkie rozciąganie, po czym podzieleni zostali na trzy grupy, z których każda rozpoczęła grę w "dziada". W ćwiczeniu tym uczestniczył również Jacek Magiera i Jose Antonio Vicuna, którzy wsparli jedną z grupek. Kiedy stoper trenera Urbana odliczył upłynięcie 15 minut, zawodnicy w tych samych grupach zabrali się do doskonalenia techniki podań i przyjęć piłki, co zajęło im kolejny kwadrans. Po jego upływie, drużyna podzielona została na cztery grupy, z których po dwie, ustawione były przed jedną z bramek boiska. W jednej z nich ustawiony został Maciej Gostomski, a w drugiej Wojciech Skaba, który po jakimś czasie "odstąpił" połowę przestrzeni między słupkami Janowi Musze. Zadaniem graczy z pola było oddawanie strzałów z woleja po indywidualnej żonglerce piłką. - Nie na siłę, nie na siłę! - pokrzykiwał w czasie ćwiczenia trener Urban, któremu zależało na dokładności swoich podopiecznych. Początkowo z dokładnym "celownikiem" nieco problemów miał nowy nabytek Legii, Piotr Rocki, którego strzały znacznie mijały cel. Po jakimś czasie uderzenia pochodzącego z Warszawy napastnika stawały się jednak coraz groźniejsze dla broniącego dostępu do bramki Macieja Gostomskiego. Trening uzupełniła sesja rozciągania oraz ćwiczeń poszczególnych mięśni. O godzinie 11:30 trenerzy zakończyli zajęcia i wraz z zawodnikami udali się do budynku klubowego. Jutro o godzinie 10 "Wojskowi" rozpoczną serię testów i badań na obiekcie pobliskiej Agrykoli.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.