Aleksandar Vuković  Sebastian Szymański
fot. Marcin Szymczyk

Legia zarobi na Szymańskim, a może też na Kulenoviciu

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

10.07.2023 12:20

(akt. 12.07.2023 20:49)

Budżet Legii Warszawa jest napięty. W trwającym okienku powinien zostać sprzedany jeden zawodnik z pierwszego składu - mowa o kimś z czwórki Kacper Tobiasz, Maik Nawrocki, Bartosz Slisz i Ernest Muci. Z pomocą klubowym włodarzom mogą przyjść pieniądze pochodzące z zapisów kontraktowych zawartych w przeszłości.

Tureckie media informują, że Fenerbahce Stambuł ma wykupić z Dynama Moskwa Sebastiana Szymańskiego za 11 mln euro plus ewentualne 4 mln euro bonusów pod warunkiem spełnienia określonych warunków zawartych w umowie. Legia sprzedając Szymańskiego do Rosji zagwarantowała sobie 15 procent zysku od kolejnego transferu, a konkretnie 15 procent od różnicy pomiędzy kwotami zakupu a sprzedaży przez Dynamo. Rosjanie zapłacili w 2019 roku za Polaka 5,5 miliona euro. Jeżeli teraz rozstaliby się z nim za 11 milionów euro, warszawski klub mógłby liczyć na około 800 tys. euro. Do tego dojdą też środki za solidarity payment. Przepis jest nagrodą dla drużyn, w których zawodnik był zarejestrowany między 12. a 23. rokiem życia. "Szymi" występował w Legii od 14. do 20. roku życia, więc "Wojskowi" powinni zarobić dodatkowo ok. 300 tys. euro, czyli w sumie ok. 1,1 mln euro.

Legijni księgowi wciąż czekają na informacje o tym jak potoczą się losy Sandro Kulenovicia. Były napastnik Legii chce zmienić klub - mówiło się już w tym okienku transferowym o kierunku MLS i o zespołach z Turcji. Kulenović w 2019 roku trafił z Legii do Dinama Zagrzeb za 2 miliony euro, a Legia zapewniła sobie 20 procent od kolejnego transferu.

Polecamy

Komentarze (78)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.