News: Legia - Znicz: Szansa na pokazanie się trenerom

Legia - Znicz: Szansa na pokazanie się trenerom

Samuel Szczygielski, Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

25.03.2016 22:24

(akt. 07.12.2018 16:32)

W sobotę o godzinie 13:00 Legia rozegra sparing ze Zniczem Pruszków. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Ząbkach. Mecz towarzyski da możliwość pokazania się kilku rezerwowym i pozwoli zawodnikom utrzymać rytm meczowy. Spotkanie nie będzie imprezą masową, więc wejść będzie mogło tylko 999 osób. Relacja tekstowa "na żywo" dostępna będzie na Legia.Net. Znajdziecie tu także relację ze sparingu, zdjęcia, a także skrót wideo.

Szansa dla rezerwowych:


Skład "Wojskowych" jest obecnie uszczuplony o dziewięciu graczy przebywających na zgrupowaniach swoich reprezentacji. Zestawienie Legii na sobotni sparing będzie się składało z kilku graczy, którzy na co dzień występują w pierwszym składzie stołecznej ekipy. Mowa tu o Gullherme, Adamie Hlousku czy Aleksandarze Prijoviciu. Niewiadomą jest obsada bramki. Między słupkami może pojawić się Arkadiusz Malarz, ale trener Stanisław Czerczesow może chcieć przetestować w boju Jakuba Szumskiego czy sprowadzonego w marcu Radosława Cierzniaka, który na razie wraca do formy w spotkaniach rezerw.


Szansę pokazania się dostaną rezerwowi oraz ci, którzy w ostatnich spotkaniach grali mniej. Wykazać będą mogli się Bartosz Bereszyński, Łukasz Broź, Rafał Makowski, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski, Michał Masłowski, Michał Kopczyński, Stojan Vranjes oraz Jarosław Niezgoda. Być może zobaczymy też Marka Saganowskiego.  W spotkaniu ze Zniczem będzie chodziło głównie o podtrzymanie rytmu oraz danie szansy gry tym, którzy nie mają okazji pokazać się w oficjalnych konfrontacjach w lidze czy Pucharze Polski.


Czterech z rezerw:


Z powodu wielu powołań do juniorskich reprezentacji Polski, przełożony został zaplanowany na sobotę mecz rezerw Legii z Błękitnymi Raciąż. W sobotę na ławce rezerwowych w Ząbkach usiądzie czterech zawodników, którzy walczą o punkty w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej. Przez ostatnie dwa dni z pierwszym zespołem trenowali stoper Mateusz Zawal, skrzydłowi Branimir Galić Konrad Michalak, a także napastnik Eryk Więdłocha. Możliwe, że Czerczesow da im szansę pokazania się w drugiej połowie.


Jak wygląda Znicz:


Znicz Pruszków występuje obecnie w 2. lidze. I to z powodzeniem, bo po dwudziestu trzech meczach ma na swoim koncie czterdzieści punktów i zajmuje trzecią pozycję w tabeli. Podwarszawska drużyna do końca sezonu będzie bić się o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Rok temu zespół Dariusza Banasika doszedł do ćwierćfinału Pucharu Polski. Znicz przegrał w dwumeczu z Lechem Poznań, choć na własnym boisku do 62. minuty remisował z ówczesnymi wicemistrzami Polski 1:1. Wspomniany Banasik wiele lat spędził w Legii, w której pracował między inymi jako trener zespołu Młodej Ekstraklasy wygrywając z nim rozgrywki dwa razy. Potem szkoleniowiec prowadził rezerwy "Wojskowych" oraz drużynę w Centralnej Lidze Juniorów. Możliwe, że pruszkowska ekipa w sobotę wystawi dwa składy. W czwartek Znicz rozgrywał spokanie w drugiej lidze, w którym bezbramkowo zremisował z GKS-em Tychy.


Piłka wraca do Ząbek:


Mecz rozpocznie się o 13:00 na stadionie w Ząbkach przy ulicy Słowackiego 21. Obiekt jest niezagospodarowany po upadku ząbkowskiego klubu. Stadion będzie otwarty dla kibiców, wstęp jest wolny. Ale impreza nie została zgłoszona jako masowa, więc na trybuny może wejść tylko 999 osób. Obowiązywać będzie zasada "kto pierwszy, ten lepszy".


W trakcie i po meczu zachęcamy do śledzenia Legia.Net, gdzie przeprowadzimy relację "na żywo", zaprezentujemy zdjęcia, skrót wideo, a także relację z Ząbek. 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.