Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legijna młodzież podbije I ligę?

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

10.09.2008 06:54

(akt. 19.12.2018 21:55)

Od początku swej pracy w Legii trener <b>Jan Urban</b> mocno stawia na utalentowanych nastolatków. Kilku z nich, by się rozwijać, zostało wypożyczonych do klubów z zaplecza ekstraklasy. Młodzież jest naszym oczkiem w głowie - powtarza dyrektor sportowy Legii <b>Mirosław Trzeciak</b>. Rzeczywiście w kadrze na bieżący sezon znaleźli się wypromowani w ubiegłym sezonie <b>Maciej Rybus</b>, <b>Ariel Borysiuk</b> i <b>Przemysław Wysocki</b>. Pozostali młodzi, którzy mieli spory wkład w awans Legii do finału Pucharu Ekstraklasy, trafili na ten sezon do klubów pierwszej ligi.
Kamil Majkowski gra w Wiśle Płock, Artur Jędrzejczyk, Wojciech Trochim i Adam Frączczak w Dolcanie Ząbki, a Wojciech Wocial w Zniczu Pruszków. - Poszedłem do Wisły Płock, by się rozwijać. Teraz cieszę się z tego ruchu. Gram regularnie, raz strzeliłem nawet gola – mówi Majkowski, jeden z bohaterów sensacyjnej wygranej (1:0) z Wisłą w Krakowie. – Wiosną w Legii sześć razy zagrałem po kilka minut w ekstraklasie. To mało. Ale w tym sezonie pewnie nie załapałbym się do kadry. Za to grając regularnie w Płocku w pierwszej lidze, zaczynam dostrzegać różnice między piłką juniorską a seniorską – dodaje 19-letni skrzydłowy. Różnie układają się losy trójki legionistów wypożyczonych do Dolcanu Ząbki. – Artur Jędrzejczyk gra w pierwszym składzie. Miał na to największą szansę, bo choć jest młody, to już doświadczony – twierdzi Marcin Sasal, trener Dolcanu. Gorzej radzi sobie pozostała dwójka. Wojciech Trochim, który wiosną strzelił nawet gola Wiśle Kraków w Pucharze Ekstraklasy, w Dolcanie jeszcze nie zdobył ani jednej bramki. – Wojtek dostaje ode mnie sporo szans, ale widać u niego brak doświadczenia. Choćby w ostatnim meczu z GKS Jastrzębie: popełnił poważny błąd, który kosztował nas utratę gola i punktu – ocenia Sasal. W najtrudniejszej sytuacji jest Adam Frączczak. Początkowo wydawało się, że będzie ważnym punktem Dolcanu, teraz gra mało albo wcale. – Adam przy wybieraniu numerów wziął koszulkę z „10”. Na starcie sezonu dostał sporo szans. Nie wykorzystał jednak kilku sytuacji, inni prezentowali się lepiej i wypadł ze składu. Zastanawiające jest to, że kilku młodszych od niego piłkarzy Jan Urban już wystawiał w meczach ekstraklasy w Legii, a Adam ani razu nie dostał takiej szansy – zauważa szkoleniowiec Dolcanu. W jeszcze trudniejszej sytuacji jest kapitan Młodej Legii z ubiegłego sezonu – Wojciech Wocial. 21-letni zawodnik zagrał zaledwie 40 minut w Zniczu Pruszków. Tych pięciu młodych zawodników, choć nie gra teraz na Łazienkowskiej, jest uważnie obserwowanych przez jej trenerów. Wiedzą, że tylko dobra gra w I lidze może im pomóc wrócić do ukochanego klubu.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.