fot. Marcin Szymczyk

Legioniści przygotowują się do meczu z Jagiellonią

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

09.05.2023 20:55

(akt. 09.05.2023 21:43)

Piłkarze Legii rozpoczęli przygotowania do meczu z Jagiellonią Białystok. Na zajęciach zabrakło Cezarego Miszty – dzień przed finałem Pucharu Polski podkręcił staw skokowy oraz Bartosza Kapustki – pracował na siłowni w ośrodku treningowym oraz Mattiasa Johanssona – znów na coś narzeka.

Bartosz Kapustka zszedł z murawy w przerwie meczu z Pogonią w Szczecinie, a Paweł Wszołek wspomniał przed kamerami Canal+, że przyczyną były problemy z sercem. Takiemu stanowi rzeczy zaprzeczył trener Kosta Runjaić mówiąc, że zmienił „Kapiego” z przyczyn sportowych. Jak udało nam się ustalić, pomocnik miał przyspieszony rytm bicia serca, ale po krótkim odpoczynku, jeszcze pod koniec przerwy w meczu, wszystko wróciło do normy i zawodnik czuł się dobrze. Profilaktycznie przejdzie jednak wkrótce stosowne badania medyczne. 

Na zajęciach razem z kolegami normalnie pracował Lindsay Rose, który nie pojechał z zespołem do Szczecina, znajdował się poza kadrą meczową. Fizycznie coraz lepiej wygląda Blaz Kramer, na nic nie narzeka i jest skupiony na pracy. Na pełnych obrotach ćwiczył również Filip Mladenović, który został zawieszony na trzy miesiące po meczu z Rakowem w finale Pucharu Polski. 

Z młodych graczy trenowali Filip Rejczyk oraz Jakub Jędrasik, za to brakowało Jana Ziółkowskiego i Jakuba Kisiela – obaj zagrają w środę w zespole rezerw w półfinale mazowieckiego Pucharu Polski z Bronią Radom.

Legioniści najpierw przez godzinę pracowali na siłowni i zajęcia nie należały do lekkich, łatwych i przyjemnych. Później zawodnicy, którzy wzięli udział w meczu z Pogonią w większym wymiarze czasowym, grali w siatkonogę. Pozostali mieli gierki na małe bramki i pracowali nad schematami gry na większym boisku. 

Kolejne zajęcia są zaplanowane na środę i będą otwarte dla mediów przez kwadrans, zaś czwartkowy trening będzie w całości zamknięty. Mecz z Jagiellonią zaplanowano na piątek, na godzinę 20.30 przy ul. Łazienkowskiej 3. Jak na razie uprawnionych do wejścia na mecz kibiców jest blisko 17 tysięcy.  

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.