News: Leszek Miklas: Jesteśmy faworytem do tytułu

Leszek Miklas: Jesteśmy faworytem do tytułu

Marcin Szymczyk

Źródło: Magazyn Ekstraklasy

30.03.2012 16:07

(akt. 11.12.2018 19:36)

- Mecz z Wisłą będzie dla nas meczem prawdy, choć w tym sezonie już kilka takich spotkań prawdy mieliśmy i pewnie jeszcze parę takich mieć będziemy. Jaka jest więc ta prawda? Biorąc pod uwagę spotkania jakie odbyły się w tym roku nie jest ona najlepsza. Mam nadzieję, że w najbliższych meczach będzie znacznie lepiej. Nie oczekuję dziś pięknego widowiska, ale dzisiejsza rywalizacja z Wisłą jest dla nas niezwykle istotna, rywal jest godny naszej drużyny i każdy wynik jest możliwy. Jeśli dziś nie wygramy to będziemy się musieli zastanowić czy jesteśmy zespołem na tyle dojrzałym aby to mistrzostwo Polski zdobyć - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa Leszek Miklas w "Magazynie Ekstraklasy".

- Po meczu ze Śląskiem Wrocław kiedy efektownie wygraliśmy miałem nadzieję, że losy mistrzostwa rozstrzygną się szybko i pomyślnie dla nas. Jednak kolejne mecze pokazały, że o każdy punkt będzie nam bardzo trudno i teraz wcale nie jestem przekonany czy losy tytułu nie rozstrzygną się w ostatnim meczu z Koroną Kielce. Wciąż jednak uważam, iż to my jesteśmy głównym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w ekstraklasie. Dlaczego? Osobowo mamy najlepszy skład, jest stabilizacja związana z funkcją trenera. Nasi główni rywale ostatnio zmienili szkoleniowców i być może to powoduje mobilizację wśród piłkarzy ale ta jest zwykle tylko chwilowa.


- Jak jest z tym kontraktem trenera Macieja Skorży? Dziś umowa obie strony obowiązuje do końca sezonu i zostanie przedłużona automatycznie przedłużona o rok tylko w momencie gdy zostanie zdobyte mistrzostwo Polski. Ja nie prowadzę rozmów z trenerem, prowadzi je zarząd i póki co wszystko pozostaje tajemnicą aż do momentu gdy taki dokument czyli nowy kontrakt powstanie. Jak sytuacja z Danijelem Ljuboją? Trzy tygodnie temu odbyliśmy z nim rozmowę podsumowującą jego pobyt przy Łazienkowskiej. Obie strony zadeklarowały, że chcą dalej kontynuować współpracę. Umówiliśmy się, że po rozegraniu istotnych meczów spotkamy się i pogadamy na temat szczegółów. Nie mam wątpliwości, że Danijel wpłynął na oblicze zespołu pozytywnie. Gra została w pewien sposób mu podporządkowana, a kiedy słabiej grają jego partnerzy to nie wygląda to tak jak jesienią. Stąd pojawiająca się krytyka i wątpliwości wokół jego osoby. Ale to świetny piłkarz i naprawdę zależy mu na wygrywaniu o czym świadczą nawet jego gesty z wymachiwaniem rękami włącznie. On nie przyjechał tu na emeryturę, nadal jest głodny zwycięstw. 

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.