News: Komentarz: Szambo

List od czytelnika: Serca za Legię damy...

Marcin Szymczyk

Źródło: List od Czytelnika

04.05.2012 21:55

(akt. 21.12.2018 15:11)

Każdy z nas od wczoraj na swój sposób przeżywa porażkę z Lechią w Gdańsku i zmarnowaną szansę na mistrzostwo Polski - choć ta teoretycznie wciąż istnieje. Kilku kibiców podzieliło się z nami swoimi spostrzeżeniami w mailach. Oto jeden z tekstów napisanych przez LukSada. Nasz czytelnik wyraża co czuje, ale też zastanawia się nad przyszłością. Zapraszamy do lektury.
Serce kibica boli, bo wczorajsza porażka z Lechią Gdańsk odarła nas ze wszelkich złudzeń, że uda się zdobyć Mistrzostwo Polski 2012. Przygnębia kompromitująca postawa piłkarzy, ich zaangażowanie, "taktyka chaosu" i beznadziejne walenie głową w mur. Od wczoraj czuję ten nieprzyjemny ucisk w dole brzucha, żółć złości zalewa kiedy pomyślę jak niewiele brakowało do upragnionego tytułu, jak w jednej chwili zatarł się sen o podboju Ligi Mistrzów w tym roku. Słusznym jest krytykowanie piłkarzy za to jak wykonują swój zawód, jak podchodzą do swoich obowiązków, czy i jak identyfikują się z klubem, jak traktują jeden z największych aktywów Legii Warszawa (poza stadionem i piłkarzami) kibiców. Krytykujmy też trenera Skorżę za trenowanie i motywację piłkarzy, za dobór taktyki. Dziś im się to należy bo zaprzepaścili niesamowitą szansę. "Dziś" na usta cisną się słowa, których szanująca się redakcja nigdy nie zacytuje, nie jednemu z kibiców puszczą nerwy, nie będą jeść i odzywać się do swoich kobiet (dziewczyn, narzeczonych, żon, matek), skumulują negatywną energię, która znajdzie ujście w bardziej lub mniej kulturalny sposób.
 
Jednak piłka nożna w wydaniu ligowym w odróżnieniu od wielu innych dziedzin życia (wielu zwykłych śmiertelników zwykle nie ma szansy poprawienia swojego błędu - zwyczajnie wylatuje z pracy) to przecież dziedzina, w której liczy się głównie JUTRO. To co było - te 30 ligowych kolejek zamknie się uroczystą galą organizowaną przez Ekstraklasę S.A. Potem czeka nas czyściec (czas EURO i blisko miesiąc sezonu "ogórkowego") i nowy sezon, nowe nadzieje. Zastanówmy się nad czymś konstruktywnym!!! Co można poprawić, żeby było lepsze "JUTRO"?
 
Pan Walter ogłosił rezygnację z przewodniczenia Rady Nadzorczej - czy to oznacza, że Legia będzie sprzedana? Jeśli tak to komu? Z punktu widzenia kibica nie ma to większego znaczenia, ważne żeby był to podmiot (osoba lub przedsiębiorstwo), która udźwignie ciężar oczekiwań sympatyków Legii, jej historii z jednej strony i przeciwników z drugiej. Sprzedaż klubu spowoduje duże zmiany w strukturach klubu, jednak to nie moja sprawa kto będzie prezesem, a kto dyrektorem - nie mam na nią wpływu.
 
Czy w związku z brakiem mistrzostwa trener Skorża powinien odejść? Moim zdaniem (czym narażę się większości), jeżeli będzie czuł się na siłach rozwijać Legię to powinien zostać!!! Powody są dwa: Po pierwsze nie potrzebujemy rewolucji, bo w gruncie rzeczy większość spraw sportowych idzie w klubie dobrze - mamy akademię, drużyna potrafiła grać już dobrą europejską piłkę i miała swoje 5 minut (zwycięstwa w Moskwie i Bukareszcie). Po drugie Pan Maciej zna drużynę dobrze, sam widzi co się dzieje i myślę, że wie co zmienić, żeby nie było takich dramatycznych chwil jak w ostatnich 8 meczach, gdzie udało się wygrać w lidze tylko 1 (słownie: jeden) raz. Gdyby jednak Pan Maciej zrezygnował być może władze klubu powinny dać możliwość prowadzenia Legii Panu Banasikowi albo zatrudnić trenera zza granicy (np. szkoleniowca BATE Borysow lub Viktorii Pilzno). Przede wszystkim jednak należy dawać coraz więcej szans młodzieży. Naprawdę nie rozumiem dlaczego Żurek nie dostał szansy grania w ostatnich meczach? Chociaż świetnie zaprezentował się w sparingu z Sevillą. Mógłby spokojnie występować w pomocy w linii z Golem i Vrdoljakiem, a wobec braku Wolskiego to jeden z nielicznych zaawansowanych technicznie piłkarzy.
 
Czy warto zatrzymać Blanco, Novo i Hubnika? Hmm... uważam, że nie. To nie do końca wina tych piłkarzy, że w gruncie rzeczy nie sprawdzili się w Legii. Najbardziej zawiódł mnie Blanco - myślałem, że to będzie typ "Inzaghiego", napastnika potrafiącego wykończyć akcję i strzelać z nieprawdopodobnych pozycji. Sytuacja jaką zmarnował w meczu z Jagiellonią pokazała, że czegoś temu piłkarzowi brakuje w Legii. Na pewno brakuje dobrych piłek. Novo się starał, ale wprowadzał więcej chaosu niż porządku w graniu. Hubnik - dramat piłkarza, przez kontuzję nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności. Poza nimi część zawodników wracających powinno odejść (Antolović, Knazević)
 
Co trzeba jeszcze zmienić? W zależności od posiadanych funduszy Legia musi pozyskać rozgrywającego, który będzie zaawansowany technicznie (kogoś pokroju Obraniaka), skrzydłowego na lewą stronę i przede wszystkim silnego i szybkiego napastnika (Toto Tamuz to mój ideał do ataku Legii). Dodatkowo trzeba pamiętać o powracającym Koseckim (trzeba mu dać prawdziwą szansę gry - niech pokaże, że umie grać, a hasło "Legia" go nie przytłacza) i Zbozieniu (kolejny konkurent do gry w środku obrony, być może udałoby się sprzedać Choto). Kolejne zasoby z Akademii Legii Warszawa też pchają się do pierwszego składu - super, to pozwoli podnosić poziom gry drużyny.
 
Reasumując choć sezon kończy się tragi-komicznie dla Legii (zwycięstwo w Pucharze Polski, naprawdę dobra gra w Lidze Europy i beznadziejna wiosną w Ekstraklasie co zaowocowało brakiem mistrzostwa) to przecież jak w każdym związku po burzy przychodzi tęsknota za tym co kochasz. Przed kolejnymi rozgrywkami kibice pojawią się znowu na stadionie, będą śpiewać, że "Mistrzem Polski jest Legia", że jest najlepsza, że są z nią "na czas dobry i czas zły". Tylko byłoby super, gdyby drużyna, trener i wszyscy Ci co mają wpływ na działalność klubu umieli wyciągać dobre wnioski. Man Utd czekał na pierwszego mistrza pod wodzą Fergusona 7 lat. Legia dopiero wychodzi na prostą, klub należy zbudować tak, żeby mniejsze zmiany nie powodowały dużych zmian jakościowych, ale do tego potrzeba czasu, cierpliwości i konsekwencji - zamiast histerii i nerwowych decyzji.

Autor: LukSad

Polecamy

Komentarze (71)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.