Domyślne zdjęcie Legia.Net

Łukasz Surma: Biorę to na siebie

Redakcja

Źródło: Przegląd Sportowy

21.03.2007 08:43

(akt. 23.12.2018 17:29)

- Atmosfera w drużynie po ostatnich wynikach nie jest najlepsza. Wiadomo, że wszyscy jesteśmy przybici, więc i atmosfera nie może być idealna. Ale jest dobra, bo taka była od początku rundy. Gramy słabo jako zespół, każdy z zawodników może mieć pretensje tylko do siebie. Trzeba wziąć się do pracy, a nie szukać winnych naokoło - mówi kapitan zespołu <b>Łukasz Surma</b>.
- Po porażce w Bełchatowie chyba atmosfera w drużynie nie jest najlepsza? - Wiadomo, że wszyscy jesteśmy przybici, więc i atmosfera nie może być idealna. Ale jest dobra, bo taka była od początku rundy. Gramy słabo jako zespół, każdy z zawodników może mieć pretensje tylko do siebie. Trzeba wziąć się do pracy, a nie szukać winnych naokoło. - Na cenzurowanym jest Dariusz Wdowczyk, który nie może być pewnym posady. Rozmawiacie o tym? - Staramy się omijać ten temat. Nie taka jest nasza rola. - Czemu Legia gra tak źle? - Dziś mamy analizę meczu z GKS, więc będziemy mądrzejsi. Nie można powiedzieć, że gramy bardzo źle. Zaczęliśmy nieźle z Cracovią i powinniśmy tam wygrać. Wtedy nie byłoby tych problemów. A tak do lidera jechaliśmy z nożem na gardle i nie wyszło. - Jednak przez pierwsze pół godziny w Bełchatowie dominowaliście. Co się później stało? - Nagle straciliśmy dwa gole i uszło z nas powietrze. Na drugą połowę wyszliśmy zmobilizowani, udało się zdobyć gola i osiągnęliśmy przewagę. Niestety, straciliśmy gola i nie zdołaliśmy zremisować. Nasza gra nie jest do końca zła, dlatego mimo wszystko jestem optymistą. - Rok temu potrafiliście wygrywać mecze w końcówkach, nawet gdy traciliście pierwsi gola. - Bo to najtrudniejsze momenty w trakcie spotkania. Musimy cały czas się uczyć, jak temu zaradzić. - O co teraz gra mistrz Polski? - W następnej kolejce zmierzymy się z ŁKS i musimy wygrać. Potem gramy z Górnikiem i też musimy wygrać. Innego wyjścia nie ma. Może potem, w miarę upływu czasu, jakiś cel się wykrystalizuje. - Trudno być kapitanem w takich momentach? - Na pewno. Jak się wygrywa, to wszystko jest dobrze. Jeśli przegrywamy, to i kapitan jest zły. Ja te wszystkie nasze niepowodzenia biorę na siebie i zrobię wszystko, aby temu zaradzić.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.