Luquinhas: Chciałbym kiedyś wrócić do Legii

– Szczerze mówiąc, chciałbym kiedyś wrócić i znów poczuć tę atmosferę i te wyrazy sympatii pod moim adresem. Czy mówię o tym, że nie wykluczam powrotu do Legii jako piłkarz? Tak.

– Legię zawsze będę wspominał z wielkim sentymentem. To w tym klubie rozwinąłem się jako profesjonalny piłkarz, ale i jako człowiek. Najlepsze wspomnienie? Bez wątpienia mój pierwszy sezon. Po raz pierwszy w karierze zostałem mistrzem kraju.

– Atak chuliganów na autokar? Nie lubię o tym mówić. To był straszny epizod, to nie powinno się było wydarzyć. Dla mnie osoba, która dopuściła się czegoś takiego, nie reprezentuje Legii. Nie reprezentuje też kibiców klubu, którzy zawsze okazywali mi mnóstwo sympatii. (...) Miałem ważny kontrakt, według mnie nie byłoby fair wtedy wymuszać odejście. W tamtym momencie ja i moja rodzina nie mieliśmy planów, aby odejść. Oczywiście, byliśmy przestraszeni tym, co się wydarzyło, ale w naszych oczach mieliśmy jednak zobowiązania wobec Legii. Dlatego zdecydowaliśmy się na powrót i moją dalszą grę w Warszawie. Potem natomiast przyszła oferta z Nowego Jorku. Przeanalizowaliśmy ją z moim menedżerem i Legią. Uznaliśmy, że w tamtym momencie to dobre wyjście dla wszystkich stron.

Całą rozmowę z Luquinhasem można przeczytać w serwisie sportowefakty.wp.pl.