Domyślne zdjęcie Legia.Net

Lżejszy trening z siatkonogą

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

06.03.2010 09:32

(akt. 16.12.2018 11:08)

Zawodnicy Legii mieli w piątek lżejsze zajęcia. - Zgodnie z harmonogramem, którego się trzymamy. Piłkarze czują się dobrze fizycznie i to jest najważniejsze - skomentował trener Jan Urban. Legioniści po rozgrzewce, podaniach i treningu strzeleckim podzieli się na sześć zespołów, które zagrały ze sobą trzy mecze w siatkonogę.

W drużynie z Tomaszem Jarzębowskim i Marcinem Mięcielem znalazł się nowy napastnik Legii Dong Fangzhuo. Chińczyk radził sobie bardzo dobrze, a grze bacznie przyglądał się szkoleniowiec. W pewnym momencie "Jarza" musiał ratować piłkę ofiarnym wślizgiem w śnieg po kiksie Marcina Mięciela. - Jarza ile jeszcze razy będziesz ratował tą niemiecką technikę - skomentował z ironicznym uśmiechem Jan Urban.

Z młodymi czyli Arielem Borysiukiem, Maciejem Rybusem i Michałem Żyro w jednej drużynie grał asystent trenera Jacek Magiera.Wykorzystali oni dość ciekawą taktykę. Trójka młodych stała tuż przy "siatce", a "Magik" dość silnie serwował prosto w nich. Piłkarze w ostatniej chwili się rozbiegali i rywale mieli sporo problemów z odbiorem piłki. W ten sposób ekipa zdobyła parę ładnych punktów. Ostatecznie jednak ulegli drużynie Miroslava Radovicia, Dicksona Choto i Pance Kumbeva. Mecz zakończył zdobyciem punktu po bardzo efektownej przewrotce Macedończyk.

Na dziś na godzinę 11. został zaplanowany ostatni trening przez meczem z Odrą. Po zajęciach trener poda kadrę meczową, a po obiedzie zespół uda się na przedmeczowe zgrupowanie. Po meczu legioniści nie dostaną dnia wolnego, na poniedziałek został zaplanowany rozruch.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.