Domyślne zdjęcie Legia.Net

Machnowskyj: Muchy nie da się wygryźć ze składu

Marcin Szymczyk, Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

20.12.2009 12:41

(akt. 16.12.2018 18:02)

Młody bramkarz Legii Kostiantyn Machnowskyj ostatni mecz w barwach pierwszego zespołu rozegrał  w listopadzie zeszłego roku z Jagiellonią Białystok w Pucharze Ekstraklasy. Od początku roku 2009 nie dostał ani razu szansy gry od Jana Urbana. Szkoleniowiec nawet w meczach Pucharu Polski stawiał na Jana Muchę, a Kostia całą rundę jesienną przesiedział na ławce rezerwowych.
- Janek Mucha cały rok broni po prostu niesamowicie. To najlepszy bramkarz w polskiej Ekstraklasie i nie mam pretensji o siedzenie na ławce rezerwowych. Zresztą, każdy bramkarz w Polsce podzieliłby mój los i siedział na ławce, bo Janka się na obecną chwilę nie da wygryźć ze składu – mówi ukraiński golkiper.

Coraz częściej mówi się jednak, że Mucha może opuścić Łazienkowską. Czy wtedy Kostia widzi się między słupkami pierwszego zespołu? – Na razie Janek jest z nami i nikt nie myśli co się stanie jak zdecyduje się wyjechać. Jeśli tak by się stało to rywalizacja będzie taka sama jak do tej pory. Jestem ja, wrócić może Wojtek Skaba, jest Maciek Gostomski – każdy będzie walczył ze wszystkich sił by pokazać, że zasługuje na to by grać jako pierwszy bramkarz Legii - odpowiada Kostiantyn.

Teraz bramkarz Legii nie myśli o piłce, udał się na Ukrainę gdzie razem z rodziną spędzi święta Bożego Narodzenia. – Nigdy nie jeżdżę w ten czas na urlop, wolę go spędzić z rodziną. Przez ostatnie pół roku tylko dwa razy wpadłem do domu, stęskniłem się za najbliższymi i chętnie spędzę z nimi kilka dni. Ukraińska wigilia nie różni się niczym od polskiej. Może poza tym, że na stole nie ma ryb, a dominuje kurczak - opowiada Kostia.

W styczniu bramkarz stawi się razem z kolegami przy Łazienkowskiej i rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. W jakim nastawieniu? – Dobrym, optymistycznym. Na pewno miniona runda mogła być lepsza, mamy pięć punktów straty do lidera. Nie mówię, że będzie je łatwo odrobić, ale będziemy się starali bo jest duża szansa by to uczynić – mówi nam Machnowskyj.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.