News: Maciej Górski odchodzi z Arki Gdynia

Maciej Górski: Potrzebuję ogrania i zaufania

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl

27.05.2012 19:45

(akt. 05.01.2019 10:42)

- Wiadomo, że Legia jest takim klubem, gdzie trzeba z marszu wejść i strzelać gole. Tutaj nie ma czasu na żadne potknięcia, bo w Legii trzeba od razu wygrywać. Nie ma czasu, żeby kogoś ogrywać. Doskonale to rozumiem, ale czuję się na siłach grać przy Łazienkowskiej. Potrzebuję tylko ogrania, żeby strzelać gole - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl najskuteczniejszy zawodnik Młodej Legii w zakończonym sezonie, 22-letni Maciej Górski.

Maciej Skorża powiedział, że jeśli chcesz się rozwijać, musisz grać regularnie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie do innego klubu. Zimą byłeś blisko ŁKS-u i Arki Gdynia. Dlaczego jednak zostałeś w Legii?


- W ŁKS-ie Piotr Świerczewski powiedział, że zespół czeka walka o utrzymanie, dlatego potrzebuje doświadczonych zawodników i opcja gry w Łodzi upadła. Nie chciał ryzykować gry młodymi piłkarzami. W Arce zadecydowały sprawy pozasportowe. Niezależne ode mnie.


W Młodej Ekstraklasie jesteś skuteczny, ale nie potrafisz tego przekuć na grę w dorosłej piłce. Z czego to wynika?


- Jestem typem zawodnika, który potrzebuje zaufania. Nie jestem już najmłodszym zawodnikiem, ale skoro zaufania nie otrzymał Blanco, to jemu także było ciężko. To przecież nie jest przypadkowy zawodnik. Tego wsparcia mi trochę zabrakło, żeby pokazać się z lepszej strony. Nie mam wątpliwości, że potrafię strzelać gole. Żałuję, że tych trafień zabrakło w meczach kontrolnych.


Powiedziałeś, że jesteś najstarszym zawodnikiem. Zdobyłeś w tym sezonie mistrzostwo, dlatego możesz czuć się już spełniony w Młodej Ekstraklasie.


- Czuję to już od dłuższego czasu. Moja przygoda z piłką nie rozwinęła się tak jak to w pewnym momencie się zapowiadało. Na pewno nie składam broni. Dalej będę sumiennie pracował. Wszystko jest jeszcze do osiągnięcia. Ciężką pracą można dojść do wielkich rzeczy. Nie należy się tylko zniechęcać.


Twój kontrakt obowiązuje do czerwca tego roku. Pojawiły się sygnały z klubu o nowej umowie?


- Pojawiły się propozycje ze strony Legii. Marek Jóźwiak proponował przedłużenie kontraktu, a czy Legia widzi mnie w przyszłości? Ciężko powiedzieć. To nie jest pytanie do mnie. Moja droga do pierwszego zespołu musi wieść przez inny klub.


Rafał Wolski i Michał Żyro przebojem wdarli się do dorosłej drużyny. Czujesz się od nich gorszy?


- Nie czuję się gorszy. Na pewno na Michała bardzo mocno postawiono w pewnym momencie i to dodało mu skrzydeł. W zasadzie miał największe wsparcie wśród młodych zawodników. Natomiast Rafał to fantastyczny zawodnik. To już teraz jest inna "para kaloszy".


Zapis całej rozmowy można przeczytać na Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.