Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Skorża: Jeśli wygramy będzie dobrze w tabeli

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

10.11.2010 13:45

(akt. 15.12.2018 07:32)

- Czekam z niecierpliwością na decyzję Komisji Ligi. Brak Komorowskiego byłby z pewnością dużą stratą, ale mam nadzieję, że Komisja nie będzie robiła precedensu. Marcin walczył z Thiago Cionkiem w polu karnym i najlepszym komentarzem do całej akcji jest zachowanie Brazylijczyka, który nie protestował. Jeżeli jednak Komorowski będzie zawieszony, to kadrę uzupełnię którymś z chłopaków z Młodej Ekstraklasy - powiedział na przedmeczowej konferencji <strong>Maciej Skorża</strong>.

- Mam miłe wspomnienia z Krakowa, nie może przecież być inaczej. W piątek się serdecznie przywitam z zawodnikami. Stworzyliśmy tam ciekawy zespół i nie mam powodów, aby mieć do kogoś pretensje. Oczywiście wszelkie sentymenty przestaną się liczyć wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra. Jedziemy do Krakowa po trzy punkty. Jeżeli wygramy, to nasza sytuacja w tabeli będzie w końcu dobra.

- Mamy grupę ciekawych zawodników w Młodej Ekstraklasie. Ciężko wprowadzać w Legii większą grupę takich niedoświadczonych piłkarzy. Jednak ci wyróżniający powinni zostać wypożyczonych do klubów pierwszoligowych lub z Ekstraklasy. Chcę, aby oni mieli kontakt z dorosłą piłką. MESA bardziej przypomina piłkę młodzieżową. Cały czas trenuje z nami Michał Efir i on wyróżnia się. Jednak my gramy jednym napastnikiem i on ma nr 3 w naszym zespole, dlatego jeszcze nie pojawił się na boisku. Borysiuk gra ostatnio lepiej, Rybus jest rozkojarzony i nie do końca skupiony na treningach – miał swoje kłopoty o których nie chcę tutaj mówić. Są w nim jednak spore rezerwy i po pracy indywidualnej jaką mamy zamiar z nim wykonać, jest w stanie grać pierwsze skrzypce w zespole. Nie możemy tego zmarnować potencjału jaki ma ten piłkarz.

- Wisła ma dużo nowych zawodników, nie wszystko jeszcze tam funkcjonuje jak należy. Ja w zasadzie miałem możliwość pracy tylko z całym przodem drużyny plus Radosław Sobolewski. Obrona jest nowa, zgrywa się i czasem przytrafiają jej się błędy. W tym upatruję szansę, aby wykorzystać jakieś potknięcie defensywy.

- Cieszymy się, że opanowaliśmy sytuację, zaczęliśmy seryjnie wygrywać, ale dążymy do czegoś więcej, Mamy cztery mecze, do zdobycia 12 punktów i to jest naszym obecnym celem. Ale my chcemy jeszcze znacznie poprawić styl, tego nie zdążymy zrobić do końca roku. Ale na wiosnę wszystko będzie już funkcjonowało jak należy.

- Nie sądzę, aby w przypadku porażki trener Maaskant stracił pracę, myślę że bez względu na wynik powinien dalej pracować. Gdyby stało się inaczej to nie będę miał z tego powodu żadnej satysfakcji. Zawsze życzę innym trenerom dobrze , poza meczami bezpośrednimi. Tak samo będzie tym razem, nie jestem człowiekiem złośliwym.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.