Maciej Skorża: Na razie nie myślę o mistrzostwie

- Liczy sie tylko przyszłość. Nie możemy rozpamiętywać meczu we Wrocławiu. Nazwiska piłkarzy, którzy występują w ŁKS-ie robią wrażenie. Ta drużyna może prezentować dobry poziom. Ekipa Piotra Świerczewskiego notuje stały progres. Wierzę jednak, że mamy wystarczająco dobry skład, by okazać się lepszym od ŁKS-u. Ismael Blanco może znaleźć się w pierwszej jedenastce. Argentyńczyk jest już uprawniony do gry.

- Nie mamy problemów zdrowotnych. Musimy się bliżej przyjrzeć Michalowi Hubnikowi, gdyż każdy sygnał z jego strony traktujemy z nadwrażliwością. Nie możemy być uśpieni, a musimy podejść maksymalnie skoncentrowani do jutrzejszego meczu. Szybko lubimy kreować mistrzów kraju. Zobaczymy kto według gazet będzie głównym pretendentem w poniedziałek. Do końca mamy jeszcze 11 spotkań - to bardzo dużo. Wiele zespołów dalej marzy o tytule. Mecz we Wrocławiu udowodnił za to, że jesteśmy w stanie uzupełnić ubytki nowymi zawodnikami.

- Najważniejszy jest dla mnie najbliższy mecz. Nie myślę o mistrzostwie. Potem będziemy czekać na kolejnych rywali. Ze spokojem i pokorą podchodzimy do tego wszystkiego. Nie zamierzam puszczać piłkarzom materiałów filmowych z Cracovii. Zawodnicy wiedzą czego od nich oczekuję. 

- Rozmawiamy z zarządem na wiele tematów. Planujemy wspólną przyszłość. To miło, że ponad 90 procent czytelników Legia.Net było w sondzie za tym, żeby przedłużyć umowę ze mną. Zobaczymy co się wydarzy. Chciałbym kontynuować pracę z tą drużyną...