Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Skorża: Zespół stanowił monolit

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

06.03.2011 19:49

(akt. 14.12.2018 19:37)

- Ogromna radość w naszej szatni, zrewanżowaliśmy się Polonii za poprzednie spotkanie, zwycięstwo ma inny smak niż zwykle. Był to niezwykle trudny mecz, rywale byli świetnie zorganizowani taktycznie. Bardzo pomogli nam fani, którzy cały czas byli z nami. Dobrze zagraliśmy w pierwszej połowie, zabrakło jedynie dokładnego rozegrania przed polem karnym. Gol to ogromna zasługa Miroslava Radovicia i Michala Hubnika, świetnie też zachował się Marcin Komorowski, który agresywnie i niemal perfekcyjnie zachował się w środku pola, dzięki temu Rado mógł akcje kontynuować. Cieszę, że drużyna potrafi wygrywać przy tak dużej presji, może nie są to piękne widowiska, ale zespół stanowił monolit i z tego jestem zadowolony - ocenił na pomeczowej konferencji prasowej trener Maciej Skorża. 

- Nie podejmuję się wyróżnienia kogokolwiek, kilka postaci wyróżniało się na pewno. Hubnik, Radović i Vrdoljak naprawdę fanie wyglądali, ale tego jednego się nie odważę wyróżnić. Obrona miała ciężkie zadanie, nie ustrzegła się błędów ale ogólnie wyglądało to nieźle. Chciałem jak najszybciej wprowadzić Felixa Ogbuke, opóźniliśmy wczoraj trening by mógł z nami trochę poćwiczyć. Dziś chciałem wcześniej go wpuścić na murawę, ale sytuacja temu nie sprzyjała. Stąd epizod krótki, ale bardzo liczę na tego piłkarza.

- Na zbyt wiele sytuacji pod naszą bramką pozwoliliśmy, znów były to sytuacje po indywidualnych błędach. Ale muszę to sobie wszystko przeanalizować i dopiero wtedy będę wyciągać wnioski i myśleć do poprawić.

- Zawsze jeśli drużyna wygrywa 1:0 i gol pada po strzale napastnika to będę chwalił tego piłkarza. Dla mnie to bramka Hubnika, a nie Sadloka – to on oddał strzał na bramkę. Poza tym był niesamowicie aktywny, brał momentami trzech rywali na plecy, walczył za dwóch. Ogrom pracy włożonej przez tego zawodnika nie podlega dyskusji.

- Muszę się zastanowić nad małym przemeblowanie linii pomocy, więcej wymagam od tych piłkarzy. Od poniedziałku będę miał większe pole manewru – będzie Ogbuke, wracają Rybus i Szałachowski. Mogę zadeklarować, że nie w moim stylu są taktyczne szarże ułańskie. Zawsze będę ustawienie dobierał racjonalnie, może wtedy będziemy grali bardziej ofensywnie gdy lepiej się wszyscy poznamy. Na razie korzystam z tego co mam, dziś gdyby mógł zagrać Ariel Borysiuk to wystąpiłby od początku on a nie Alejandro Cabral.

- Jak oceniam końcowe zachowanie kibiców? Fani zobaczyli, że brakuje nam trochę tchu i postanowili dać nam odpocząć - zakończył konferencje trener Maciej Skorża. 

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.