Mahir Emreli: Musimy walczyć o wszystko

- Co miałem na myśli, kiedy przytuliłem trenera? Po prostu dawno nie strzeliłem gola. Poczułem pewność siebie, którą on mi daje. To właśnie trener powiedział, że we mnie wierzy i popchnął mnie do przodu, by grać dobrze, by walczyć. To było moje podziękowanie. Nic więcej.

- Nawet przed początkiem tych rozgrywek wierzyłem, że pójdzie nam dobrze. Zaczęliśmy też po dwóch kolejkach bardzo dobrze. Prowadziliśmy w tabeli, ale znamy Napoli. Grają dobrze w piłkę. Przygotowaliśmy się na to. Właściwie są najlepszą drużyną we Włoszech, która gra piłką. To normalne, że był to trudny mecz. Oczywiście, rzuty karne, pewne pomyłki, jeśli chodzi o całą drużynę i kończy się tak, że przegrywamy.

- Może wydaje się, że się cieszę, że strzeliłem, ale szczerze mówiąc jeśli strzelam, a przegrywamy, to nic nie znaczy. Musimy przeanalizować te sytuacje, popracować nad naszymi pomyłkami i po prostu iść dalej. Nie szukamy tylko pozytywów w tym, że strzeliliśmy gola, ale w tym, że próbujemy budować skuteczne ataki, gramy kombinacyjnie, to co robimy na treningach. Jest to coś bardzo optymistycznego. To duża praca trenera. Próbujemy to robić na boisku tak, jak robimy to na treningach. Wierzę, że wszystko pójdzie dobrze.

- Możliwe, że zabrakło nam mocy. Kiedy biegasz dużo bez piłki to jest zupełnie normalne, że oddajesz przeciwnikowi kilka wolnych przestrzeni. Właściwie, mówiąc zupełnie szczerze, mają dużo większą jakość piłkarską od nas. Może nie jako drużyna, ale indywidualnie. Widzieliśmy to dzisiaj. Dla mnie każdy gol, który strzelili, pokazywał ich topową jakość, jakość najlepszych zawodników. Nie chcę powiedzieć, że to wszystko były indywidualne pomyłki. Wygrywamy jako drużyna i przegrywamy jako drużyna, ale jakość Napoli, mówmy szczerze, jest większa niż nasza.

- Czy wynik odzwierciedla mecz? Nie, zdecydowanie nie. Nie sądzę, że powinno być 1:4. Wszyscy, którzy rozumieją piłkę nożną, widzieli to.

- Czy widzimy światełko w tunelu po tym meczu? Tak, dokładnie. Tak jak mówiłem - są pozytywne rzeczy, na przykład to, że próbowaliśmy robić to, co na treningach - i musimy to udowodnić. Z dnia na dzień wszystko będzie lepsze. Przede wszystkim, mamy teraz takie uczucie, że wszystko może być lepsze i przygotujemy się na to.