Marcin Komorowski: Legii tytuł się należy

- Popatrzmy w przyszłość. Stolica, mnóstwo wspaniałych kibiców, nowy stadion, buduje się mocny zespół z perspektywami. W Lidze Mistrzów może to załapać, mogą dostać się do fazy grupowej. Co będzie, jeśli mistrza zdobędzie klub bez jakiejkolwiek kasy na transfery, będzie liczył, że a nuż się uda? A jak się nie uda to znowu żaden polski zespół nie będzie grał w Champions League czy w Lidze Europejskiej.

- Ljuboja i destruktywne wpływ na Legię? Skąd w ogóle wzięły się takie hasła? Grałem z nim pół roku w Legii, cały czas reagował w ten sposób, ale mnie to nie przeszkadzało. Może reaguje tak, bo jest zły na siebie? Cristiano Ronaldo też denerwuje się w barwny sposób. Jak komuś w Legii to przeszkadza, niech powiedzą mu wprost. Ja złego słowa o nim nie mogę powiedzieć, przez wspólnie spędzony okres strzelał bramki, zaliczał asysty a w sumie to do niego należy.