News: Marcin Komorowski: Rachunki z Wisłą jeszcze nie wyrównane

Marcin Komorowski: Rachunki z Wisłą jeszcze nie wyrównane

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

04.10.2011 08:40

(akt. 13.12.2018 00:43)

<p>- Na razie chętnie będę rozmawiał, ale o Legii. Bo w niej gram. A do reprezentacji to ja nawet nie wiem, czy się nadaję. Polecę, rozejrzę się i jeśli trener Smuda powoła mnie na listopadowe sparingi, wtedy możemy mówić o kadrze. Na razie jest dla mnie niewiadomą - mówi powołany wczoraj do reprezentacji Polski Marcin Komorowski.</p>

Zgodzi się pan, że grą w tej rundzie zasłużył na powołanie do kadry?


- Na razie za nami dopiero połowa rundy, więc na pochwały przyjdzie czas. Jako obrońca cieszę się, że w drugim z kolei meczu ligowym nie straciliśmy bramki, że w czwartek pokonaliśmy 3:2 Hapoel Tel Awiw w grupie Ligi Europejskiej. Choć akurat przeciwko drużynie z Izraela nie grałem zbyt dobrze.


W niedzielę przeciwko Wiśle zagrała na dobrym poziomie w pierwszej i drugiej połowie.


- Nareszcie. Wcześniej byliśmy krytykowani za nierówną grę. Zarzucano nam, że stać nas na dobry występ tylko w jednej połowie. Albo że w ogóle "knocimy" całe spotkanie. W niedzielę w obu połowach zagraliśmy dobrze. U wiślaków brakowało ofensywnie grających Meliksona i Małeckiego, ale my też nie byliśmy w pełnym składzie. Po kontuzjach są Manu i Michał Kucharczyk, do końca roku nie zagra Michał Hubnik. Od początku szansę dostał 19-letni Michał Żyro. Wydaje mi się, że bilans strat był równy.


Rok temu Legia przegrała w Krakowie 0:4. Ma pan poczucie, że wygraną 2:0 wyrównaliście rachunki z wiślakami?


- Nie. Wyrównany dopiero, gdy odbierzemy jej tytuł.


Mecz z Podbeskidziem był po dwutygodniowej przerwie na sparingi reprezentacji. Po powrocie z Korei i Niemiec Legię czeka ciężki mecz w Chorzowie. Nie boi się pan kolejnej porażki?


- Wiem, co się stało, pamiętam, jak się wtedy czułem i zapewniam, że ani ja, ani koledzy nie chcemy powtórki z września.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.