News: Marek Saganowski: Postawa Lecha to niespodzianka

Marek Saganowski: Postawa Lecha to niespodzianka

Marcin Szymczyk

Źródło: Rzeczpospolita

13.05.2013 11:20

(akt. 09.12.2018 19:51)

- Musieliśmy pokazać charakter w Białymstoku i pokazaliśmy. Dobrze zaczęliśmy mecz, byliśmy bardzo skoncentrowani, żeby wszystko szło po naszej myśli od pierwszej minuty. Mam nadzieję, że sytuacja z Danijelem Ljuboją i Miroslavem Radoviciem w jakimś stopniu zdopingowała nas do jeszcze cięższej pracy. Nikt nie chce, żeby powtórzył się poprzedni sezon, kiedy mistrzostwo wymknęło się na ostatniej prostej. Mogę mieć żal do Radovicia i Ljuboi, że świętowali zdobycie Pucharu Polski tak oficjalnie, bo to bije we wszystkich zawodników Legii, ale myślę, że Miro dzięki otrzymanej szansie pokaże, że potrafi się nie tylko bawić do rana, ale także świetnie grać w piłkę - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" napastnik Legii Marek Saganowski.

- Ciężko doszukać się w nocnym imprezowaniu profesjonalizmu. Każdy z nas robił jakieś błędy, ale szkoda, że koledzy tak nagannie zachowali się akurat w takim momencie. Mnie się coś takiego nigdy nie przydarzyło i raczej nie przydarzy. Też lubię wyjść w miasto i się zabawić, ale trzeba wiedzieć, kiedy to robić.


- Kwestia mistrzostwa rozstrzygnie sie wgłowach. Przez wydarzenia z poprzedniego sezonu drużyna ma większe doświadczenie, ale na razie nie wiadomo, czy wyciągnęła wnioski z tamtej sytuacji. Nie rozmawiamy w szatni o psychice i nerwach, ale myślę, że po meczu ze Śląskiem każdemu zapaliła się lampka ostrzegawcza.Cieszę się, że taka nerwowość w grze nie powtórzyła się w Białymstoku. W tym sezonie mamy silniejszą drużynę niż przed rokiem, jest więcej wypoczętych zawodników, trener może dokonywać zmian. Teraz będziemy grali co tydzień, więc będzie też dłuższy czas na regenerację.


- Nie spodziewałem się, że Lech będzie tak długo dotrzymywał nam kroku. Na początku sezonu myślałem, że o mistrzostwo walczyć będzie raczej Polonia Warszawa, która miała bardzo silny skład. Nieźle prezentował się też Śląsk Wrocław, z którym przegraliśmy spotkanie o Superpuchar Polski.  Dostawaliśmy znaki, że będzie ciężko, o Lechu też się rozmawiało, ale tak dobra postawa tej drużyny to jednak trochę niespodzianka.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.