Mariusz Piekarski: Pozostanie Pazdana w Legii byłoby samobójem

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

28.01.2019 12:58

(akt. 28.01.2019 13:08)

Pozostanie w Legii na kolejne pół roku to byłby samobój. Michał był daleko w hierarchii trenera Sa Pinto, kolejne miesiące bez gry mocno utrudniłyby mu wyjazd za granicę - mówi Mariusz Piekarski, menedżer Michała Pazdana, który w poniedziałek ma podpisać 1,5-roczny kontrakt z tureckim Ankaragucu.

- Znamy ich kłopoty, ale mamy plan. Michał jest zabezpieczony. Będzie zarabiał więcej niż Polacy, którzy wyjeżdżają z naszej ekstraklasy do Serie A. I na pewno będzie to lepsza pensja niż ta w Legii. Przenosiny do tego klubu cały czas najbardziej chodziły Michałowi po głowie. Chciał tam trafić, bo w tym zespole gra Thibault Moulin, to stolica, w dużym mieście łatwiej się żyje. Turcy interesowali się nim już na początku stycznia, tyle że wtedy było to niemożliwe do zrealizowania, bo mieli zakaz transferowy - stwierdził Piekarski na łamach "Przeglądu Sportowego". 

 – Jeśli przez te pół roku pokaże się z dobrej strony, pomoże Ankaragücü utrzymać się w lidze, to może latem otworzą się przed nim nowe perspektywy. Teraz przenosi się do Ankary, ale co będzie dalej, tego przecież nikt nie wie, ta kariera może się jeszcze rozwinąć, może w przyszłości grać w lepszym klubie - dodał menedżer Pazdana. Sam piłkarz część pieniędzy od Ankaragucu ma dostać z góry. Cały artykuł przeczytać można w tym miejscu.

Polecamy

Komentarze (55)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.