Mateusz Hołownia: Uczę się nowej pozycji na boisku

- Pasuję mi moja nowa pozycja. Mogę spokojnie wyprowadzać piłkę, na pewno są jeszcze braki w ustawieniu. Ciągle uczę się nowej pozycji, ale myślę, że z czasem przy Wietesce czy Jędrzejczyku będzie coraz lepiej.

- Na analizie przedmeczowej trener uczulał nas, że Kuciak oraz środkowi obrońcy będą szukać dalekich piłek do napastników. Wiedzieliśmy jak mamy się ustawić, ale gdzieś z tego były sytuacje dla Lechii. Popełniliśmy kilka błędów, mogliśmy się lepiej zachować, ale jest zero z tyłu i możemy się cieszyć.

- Wiedzieliśmy, że Lechia może wyjść dwoma napastnikami. Nawet myśleliśmy o trójce z tyłu. Od początku jednak wiedzieliśmy w jakim ustawieniu zagrają przeciwnicy.

- Według mnie najlepszym zawodnikiem meczu był Luquinhas. Musiałem wybrać jednego, ale Slisz również bardzo dobrze zagrał. Trener Michniewicz wraca na następny mecz na ławkę i mam nadzieję, że będziemy świętować mistrzostwo.